Talibowie zajęli cały kraj z Kabulem włącznie, prezydent Aszfar Ghani opuścił stolicę, kto żyw i sprzyjał poprzedniemu rządowi starał się pośpiesznie, choć często nieskutecznie, prysnąć z kraju. I co dalej? Media rosyjskie skupiają się na opisie sytuacji, cieszą się z klęski Amerykanów (hańba i oszałamiająca klęska) , unikając jednak zdecydowanych ocen zaistniałej sytuacji. Nadal w Rosji przy każdej publicznej wzmiance o talibach pod karą grzywny należy dodać „członkowie organizacji terrorystycznej zakazanej w Rosji”. Nie bardzo jednak wiadomo, czy w Rosyjskiej Federacji zwycięży stanowisko typu walczymy z talibami - terrorystami, czy odwrotnie – to legalny rząd reprezentujący naród, co robią u siebie nie jest naszą sprawą. Siergiej Ławrow zadeklarował, że nie należy spieszyć się z decyzjami w tym względzie. Rosja chciałaby widzieć rząd reprezentujący wszystkie siły polityczne, oba...