
Ten będzie dotyczyć losów choroby w Rosji. A mija właśnie 30 lat od pojawienia się wirusa. Pierwsze rozporządzenia dotyczące zapobiegania AIDS pojawiły się w ZSRR już w 1987 roku. Można było się dowiedzieć z oficjalnej prasy, że wirusa wyhodowano w Pentagonie jako broń bakteriologiczną skierowaną przeciw krajom socjalistycznym, wredni Amerykanie przypisali potem jego źródło zaprzyjaźnionym z ZSRR krajom afrykańskim, a w ogóle to nie ma się czego bać, bo AIDS to choroba gejów, prostytutek i narkomanów, a takowych nie ma w Związku Radzieckim. Propaganda propagandą, ale od razu podjęto pierwsze decyzje zapobiegawcze – grupy ryzyka obowiązkowo badano, cudzoziemcy dłużej bawiący w Kraju Rad musieli mieć testy, a osoby zarażające innych lądowały w więzieniu z wyrokiem nawet do 8 lat. Wydawało się, że sytuację opanowano i zaraza ominie Związek Radziecki.
![]() |
Noworodki zarażone HIV w Elista |
![]() |
Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Plakat reklamujący prezerwatywy |
Epidemię ogłoszono ubiegłego roku w Jekaterynburgu (u 2% mieszkańców stwierdzono HIV) oraz obwodach Swierdłowskim i Irkuckim; zagrożenie epidemią – w 10 obwodach. Na koniec 2016 r. zarejestrowano 1 mln 114 tys. przypadków zakażenia wirusem HIV, dotąd 250 tys osób zmarło na AIDS, 900 tys. jest obecnie stale leczona. Liczby te jednak są znacznie wyższe, gdyż np. ubezpieczenia nie obejmują osób czasowo emigrujących i wiele z nich się nie leczy. Na razie, po 30 latach możemy mówić o klęsce....
Komentarze
Prześlij komentarz