Nikitina pytała też o nacjonalistów z grupy Rusicz, walczących po stronie Rosji. Głoszą oni pochwałę nazizmu i faszyzmu, fotografują się ze swastyka w tle i prezentują skrajny nacjonalizm rosyjski. Kartapołow doradza ostrożność przy ich krytyce. Przypuszcza, że nie eksponują już tatuaży i jeżeli są w grupie rosyjskich wojsk to znaczy, że wycofali się ze swych błędów. Gdzie przebiega granica między krytyką a dyskredytacją w każdym przypadku ustalić ma sąd w działaniu praktycznym. „Kto kocha swoja ojczyznę nie ma najmniejszych powodów do obaw”- dodał patetycznie poseł. Przypomniał, że w więzieniu siedzieli Lenin i Stalin i wielu wybitnych polityków. Wprawdzie raczej nie za napaści rabunkowe na staruszki, ale to już drobiazg. Nadzwyczajna ochrona prawna dobrego imienia skazanych bandytów i nacjonalistów od Rusicza jest oczywiście traktowana jako dalsze ograniczanie wolności słowa i tzw. przykręcanie śruby. Pojęcie "odkupienia win" zrozumiałe jest w kontekście religijnym, czy filozoficznym, nie prawnym.
Aby przybliżyć problemy związane z nowymi poprawkami podajemy przykład.
Niedawno na portalu RBK (bynajmniej nie opozycyjnym) omówiono skargę do
Putina żołnierzy 1439 pułku, obrony terytorialnej na dowództwo z DNR,
które wydaje im "niezgodne z prawem i przestępcze rozkazy". Włączono
ich do pierwszej brygady słowiańskiej Republiki i rzucono do szturmu
mimo braku przygotowania i wsparcia. Dowódcy z DNR, nie podają swoich
nazwisk i strzelają do zmobilizowanych, którzy odmawiają walki w
oddziałach szturmowych. Prosimy o pomoc, bo nie mamy gdzie się zwrócić.
Gdy filmik ze skargą zamieszczono w sieci, do DNR przyjechał Igor
Kobziejew, gubernator Irkucka i zgłosił sprawę do prokuratury
wojskowej. Przeprowadzono rozmowy z winnymi i obiecano przenieść
żołnierzy Irkucka z oddziałów szturmowych. Jak z kolei podają portale
opozycyjne i radio Swoboda, po wyjeździe gubernatora żołnierzy znów
przymusowo skierowano pod ogień artylerii, gdzie wszyscy polegli. Teraz z
kolei skarżą się nieprzygotowani wojskowo żołnierze z Orenburga. Znów
przylatuje gubernator.... Kto więc i czy dyskredytuje armię i dowództwo
wojskowe DNR? Portal RBK? Gubernator Irkucka? Gazety opozycyjne?
Komentarze
Prześlij komentarz