
W 2005 r. Władimir Czurow, ważna figura w administracji Petersburga za czasów Sobczaka, publikuje powieść „Tajemnice czterech generałów”, w której rehabilituje Mannerheima, czym zapoczątkował wysyp licznych artykułów, biografii, źródeł i innych publikacji poświęconych temu bohaterowi. Jego biografię zamieszczono nawet w ekskluzywnej serii „Życie wybitnych ludzi.” W 2007 r. , z okazji 140-lecia urodzin marszałka rzeźbiarz Ajdyn Alijew, oczywiście na zamówienie Kremla, wykonał kolejne popiersie, postawione przy ul. Szpalernej 41 i otworzono kolejną wystawę ku czci Mannerheima. Dwa lata później pisarz Danił Granin wezwał publicznie do wmurowania tablicy „ku czci”, jednak tym razem inicjatywa się rozmyła i do tego nie doszło, gdyż Komitet ds. Kultury w Petersburgu odrzucił propozycję.. Największa heca była rok temu. Tablicę „ku czci” wykonano, ustalono miejsce jej umieszczenia w centrum Petersburga – na zabytkowym domu Kurakina z XVIII w. (miały tam niegdyś siedzibę władze rosyjskiego wywiadu, a potem – Akademia Sztabu Generalnego), zapowiedziano jej odsłonięcie przy okazji Międzynarodowego Forum Ekonomicznego, ale wszystko medialnie wyciszono ponieważ, ku konsternacji władz i radości komunistów … tablica zniknęła w niewyjaśniony sposób w przeddzień uroczystości. Natomiast od 2015 roku Stowarzyszenie Ekstremalnej Turystyki "Łoś" organizuje co roku rajd samochodowy ku czci marszałka (w tym roku Mannerheim 2016) wzdłuż słynnej obronnej linii Mannerheima, w okolicach obecnie trudnych do pokonania. Organizowane są też specjalne szlaki turystyczne "linia Mannerheima". Oficjalna tablicę w tym roku uroczyście odsłonięto (patrz post z 28.06. 2016 "Wojna (o) Mannerheima) (CDN .)
Komentarze
Prześlij komentarz