Przejdź do głównej zawartości

Paladyni Małofiejewa łączcie się!

 Jak ogłosił na swoim Telegram Kanale Konstantin Małofiejew, a powtórzyły inne  media rosyjskie,  12
września w Pałacu Maryjskim w Petersburgu odbyła się konferencja założycielska  Międzynarodowej Ligii Antyglobalistów "Paladyni". Organizatorem  spotkania  było powiązane z  Carygradem, czyli  medialnym koncernem  Małofiejewa,  Bractwo Akademickie oraz  Rosyjska Federacja Dwugłowy Orzeł. Obrady  otwierali znani ideolodzy rosyjscy -  Konstantin Małofiejew i Aleksander Dunin.  Poprzedziła je procesja z relikwiami  świętego  księcia Aleksandra Newskiego niosąca stare ikony. W konferencji uczestniczyli  delegaci reprezentujący 19 organizacji  skrajnie nacjonalistycznych, niekiedy  postfaszystowskich,  konserwatywnych i religijnych z 3 kontynentów,  m.in. przedstawiciele partii z Węgier,  Niemiec, Francji, Anglii, Hiszpanii, Chile, Argentyny, krajów afrykańskich. Obrady rozpoczęto minutą ciszy, dla uczczenia śmierci Charliego Kirka. Nowy ruch ma ponoć charakteryzować przywiązanie do wartości tradycyjnych,  apolityczność,  narodowa identyfikacja, sprzeciw wobec globalizacji i ideologii LGBT plus.  

Nas uderza kontrast między ideałami a realiami. Konserwatywne podejście  do rzeczywistości, wydaje się wspólne dla milionów ludzi, bowiem  niekontrolowana imigracja,  transpłciowość, ideologie LGBT i klimatyczna, stwarzają często  więcej problemów niż je rozwiązują.   Jednak działania obecnej Rosji na Ukrainie, czy czciciele Dugina  i ludzie Małofiejewa  nie mają  nic wspólnego ze swoimi sztandarowymi   wartościami.  Małofiejew latami wspierał imperialne ambicje Putina i  cerkiew prawosławną, m.in. finansował działalność szpiegowską i dezinformacyjną w wielu krajach. W memorandum końcowym  Antyglobaliści zobowiązali się walczyć z ideologią LGBT plus i satanizmem, wzajemnie współpracować, chronić prywatne życie ludzi,  bronić tradycyjnych wartości chrześcijańskich, przeciwstawiać  się globalizacji oraz wpływać na decyzje rządów swoich krajów przez organizację wieców i protestów.  


Czytelnicy Fontanki projekt uznali za zbyt ekstremistyczny. Padały sformułowania:  sekta? Masoneria? Tacy Nawalniści,  tylko na odwrót? Średniowiecze wróciło?  Cenią monarchię kochając Stalina? Ktoś przypomniał, że od komunistów gorsi są tylko antykomuniści! itp.   Wydaje się, że  tym razem  Małofiejew i jego paladyni otarli się o śmieszność.

 Fontanka o Paladynach Małofiejewa;  Portal Meduza o Paladynach

Komentarze