 |
Wypędzeni "terroryści" |

No i
mamy jasność! Żadnego konfliktu w Rosji
związanego z Holocaustem muzułmanów ludu Rohingu’e w Mjanmi
(Birmie)
nie będzie. Pokrzyczeli sobie
ludzie na mityngach, pomachali transparentami,
Kadyrow pomarzył, że rzuci na rząd w
Naypydow bombę jądrową i wystarczy – ruki po szwam i słuchać mądrzejszych.
Kadyrow musiał kombinować jak słoń pod górę jak pogodzić (m.in. rozbudzone
przez siebie) emocje i zachować twarz wobec braci w wierze.
Zaczął od obietnic – Fundacja społeczna
Achmada Kadyrowa dostarczy żywność dla 15 tys. uchodźców z Mjamny, a w październiku
-- ubrania dla 10 tys. dzieci i 5 tys. dorosłych. Zważywszy, że spalono domy i
wypędzono
ponad 370 tys. osób, a ich
liczba rośnie, nie jest to pomoc istotna, raczej kropla w morzu potrzeb.
Po oznajmieniu jak to pomaga muzułmanom w
Birmie
Kadyrow
napisał na Instargamie
Rohingy’a nie potrzebują mityngów.
Zorganizowaliśmy jeden w Groznym i wystarczy – świat dostrzegł problem.
Gdyby były potrzebne ja pierwszy wyszedłbym na mityng. Skończył apelem
Zwracam się do do braci i sióstr muzułmanów na
terenie całej Rosji z prośbą, by nie podlegali agitacji i nie realizowali
cudzych interesów.
 |
Wypędzeni -- w tle spalone wioski |
 |
Rządowe wojska podpalają i podpalają domy |
 |
co zostało z dorobku pokoleń... |
Tymczasem w Bangladeszu ciągle
pada deszcz – ci z wypędzonych, którzy
przeżyli nie mają łatwo --
prowizoryczne
namioty przemakają, do braku jedzenia doszedł problem braku odpowiednich ubrań.
Na forum międzynarodowym też niewiele się
zmieniło – premier Indii nadal wspiera rząd w „walce z terroryzmem”., a we
wtorek reprezentant Chin zaapelował, aby wszystkie kraje wsparły wysiłki rządu
Birmy w walce z terroryzmem. Wielka Brytania i Szwecja oraz organizacje
humanitarne
próbują uruchomić minimum
pomocy, a przynajmniej uzyskać prawo
wjazdu dla dziennikarzy i czerwonego krzyża na teren Mjanmy.
San Sun
Kye przezornie nie pojawiła się w ONZ gdyż wraz z rządem „próbuje zapewnić pokój
i stabilność”,
już bez
wypędzonych. Rosja po cichu wspiera Chiny, ale
głośno „umywa ręce” poprzestając na ogólnikowych deklaracjach. Tak więc
zabójstwa, gwałty, trwają, spalone domy straszą, ludzie głodują i mokną czyli
Holokaust ludu Rohingya trwa tym razem pod sztandarem „walki z terroryzmem”. Nie
pierwszy to on i nie ostatni Holokaust… .
 |
Udało się uciec łodzią |
 |
trochę mali ci terrorysci |
Komentarze
Prześlij komentarz