Śmiertelność w Rosji wzrasta. Co zabija Rosjan?

Nawet oficjalne dane Rosstatu  (taki nasz GUS)  dotyczące śmiertelności w Rosji są niepokojące.  I paradoksalnie – nie wiadomo czy z  z  powodu covidu-19.  Jeśli mówimy o Covidzie,  w lipcu zmarło w Rosyjskiej Federacji  7113 osób,  których zgon  bezpośrednio lub pośrednio łączył się z covidem, czyli mniej niż w 2 poprzednich miesiącach,  najwięcej -- w Moskwie (1208), Petersburgu  (865) i obwodzie moskiewskim.  W maju w Rosji na covid  zmarło 9218, w czerwcu – 8801, a więc – wyraźna tendencja spadkowa epidemii. Równocześnie ogólna śmiertelność w RF  rośnie tak w relacji do każdego  poprzedniego miesiąca jak w porównaniu z rokiem ubiegłym.  Liczba wszystkich  zmarłych w Rosji w lipcu wyniosła 181,5 tys., co przewyższa o  29,9 tys. (19,6%) dane z lipca 2019 r.   z czego tylko jedna czwarta (7113 osób) zmarła w związku z Covidem. W czerwcu covid był przyczyną 1/3 dodatkowych śmierci  (w porównaniu z rokiem ubiegłym), a w maju – połowy.   Czyli nawet bez covidu  ujawnił się  ogromny wzrost śmiertelności w zestawieniu z ubiegłymi latami. W większości rejonów Rosji, (podobnie jak rozpatrywana na całym terytorium kraju) liczba śmierci z powodu covidu w lipcu okazała się mniejsza od różnicy w liczbie  między rokiem 2019 i 2020 r. czyli w tych rejonach  zmarło sporo więcej ludzi niż w lipcu roku poprzedniego, z czego większa część zgonów nie miała nic wspólnego z covidem., np. w Petersburgu  w lipcu 2020 zmarło 1066 ludzi więcej niż w lipcu 2019 r. (o 22,3% więcej!) z czego tylko 865 –na covid. W niektórych tylko rejonach liczba śmierci związanych z epidemią przewyższyła  ogólny roczny przyrost zgonów, np. w Moskwie zmarło o 714 ludzi więcej niż w lipcu zeszłego roku (7,1%),  podczas gdy odnotowano 1208 śmierci spowodowanych covidem. Ale są nieliczne rejony gdzie liczba zgonów zmniejszyła się np. w Karelii o 39 osób (4,9%) w porównaniu z lipcem 2019.  Nie można ocenić co powoduje szybsze wymieranie Rosjan mimo odnotowanego w statystykach  spadku epidemii, ponieważ Rosstat  przestał publikować dane nt. przyczyn śmierci (nie licząc covidu) i nie wiadomo ani dlaczego przestano je publikować ani kiedy i w jakim zakresie się pojawią. Miało się wydłużać życie Rosjan, a tu wszystko wskazuje, że przewidywany czas przeżycia (i tak stosunkowo niewysoki w porównaniu np. z Niemcami) jeszcze  jakby się zmniejszył. Przy czym nie wykluczone, że  ta zwiększona śmiertelność jednak wynika z pandemii,  np. Ałła Samojłowa, szefowa Roszdrawnadzoru (urząd nadzoru nad medycyną), twierdzi iż w szpitalach nieprofilowanych śmieć z powodu koronawirusa  często wliczano do innych kategorii. Covid, nie covid śmiertelność stale rośnie, w porównaniu z ubiegłym rokiem -- drastycznie.