Stalin kazał rozstrzelać panikarzy!

 

Nic specjalnego. Odparliśmy ataki WSU

Dmitrij Tkaczew na portalu Mediazona zebrał dane o reakcji  głównych rosyjskich stacji telewizji na ostatnie postępy  kontrofensywy ukraińskiej.

 6 września pojawił się pewien niepokój. Propagandzista DNR, Daniił Biezsonow,  ostrzegał „ sytuacja nie jest zabawna i prosta, mamy awanturniczą akcję Ukrainy”.  Z kolei rozmówcy Sołowiowa uspokajali widzów tłumacząc, że  Ukraina jest słaba:  „niszczą swoich ludzi i technikę w oszałamiającym tempie” –   podsumował rozmowę prowadzący. 

 7 września, gdy Ukraina okrążyła Bałakleję, dowiedzieliśmy się, że ogromna horda przygotowana na Zachodzie pomogła odmyć miliardy uzyskane od NATO i rozkradzione przez Ukrainę. Sołowiow optymistycznie  zapewniał: „ ile by się tam  nazistowska swołocz nie starała, my i jak gadzinę zadusimy”.

 8 września sztab WSU ogłosił oswobodzenie 20 miejscowości. Z kolei Rosjanie powiadomili, że na froncie bez zmian,  odparto wszystkie ataki. Sołowiow doradzał spokój. W Rosji nie ma cenzury, stąd fałszywe informacje o cofaniu się wojsk rosyjskich i ostrzegł „Stalin wzywał do rozstrzeliwania panikarzy!”

 9 września Ukraina zbliża się do Kupiańska, zdobyto Bałakleję.  Apty Ałaudinow, dowódca czeczeńskiego batalionu Achmat,  zapewnił, że na froncie nic specjalnie się nie dzieje, odparliśmy wszystkie ataki WSU. Inny rozmówca Skabiejewej  ( program 60 minut) jednak uznał zdobyte przez Ukraińców tereny za ważne strategicznie dla zaopatrzenia armii..Nie przekonało to Skabiejewej.

Nie jest prosto, ale idziemy do przodu

Nie panikujemy, wierzymy, ufamy, życzymy zwycięstw naszej armii” – podsumowała prowadząca. Na innym programie, wojenni korespondenci zapewniali, że obrona Kupiańska jest stabilna, a dowództwo przyśle rezerwy.

 10 sierpnia rosyjskie dowództwo zapewniło o przegrupowaniu wojsk, a konkretnie ich wycofaniu  z Bałaklei i Izjumu zaś 11 sierpnia  okazało się, że Ukraińcy wyzwolili więcej terenów niż Rosjanie zdobyli od kwietnia. Kisieliow w Podsumowaniu Tygodnia skomentował „pod naciskiem wielokrotnie większych sił przeciwnika sojusznicze wojska zmuszone były się wycofać się  z oswobodzonych terenów”. Sołowiow zapewnił, że Rosjanie walczą bezpośrednio z NATO. Margerita Simonian doradziła, aby zniszczyć wszystkie obiekty cywilne na Ukrainie , a Sołowiow zalecał zniszczenie całej infrastruktury.