Przypominamy popularny cytat z Dowłatowa „bez końca klniemy Stalina. Słusznie, należy
mu się, ale kto napisał 4 mln donosów?”
Już dawno nie było w Rosji atmosfery tak bardzo sprzyjającej donosom! Wojna się komuś nie zupełnie podoba, inny nie wierzy w siłę armii czy zauważa straty wojenne. I to mają być patrioci? Do Roskomnadzoru w tym roku wpłynęło 145 tys. skarg na związanych z mediami ludzi , że szkalują armię, chcą pokoju, wierzą w straty Rosjan itp. Na szarych ludzi najczęściej donoszą sąsiedzi, rodzina i koledzy z miejsca pracy. Samotna matka nalepiła na oknie od podwórza karteczkę przeciw wojnie, sąsiadka wypatrzyła naklejkę i pisze skargę na policję. Jak za karę zostanie bez pensji, to zrozumie błąd i syna właściwie wychowa. Mężowie oskarżają żony, a żony znalazły niespodziewany i skuteczny argument rozwodowy. Przecież takiemu zdrajcy ojczyzny sąd nie może przyznać mieszkania, czy powierzyć dzieci. Mama nie dała kieszonkowego córeczce,
Tatuś nie pozwolił na jej spotkanie z lubym to już ona zadba o ich ukaranie. Sąd nakazał aresztować aktywistkę za jednoosobową pikietę na podstawie anonimu. Rolę strażników poprawności politycznej często przejmują uczniowie, utożsamiając patriotyzm z zaleceniami władz. Toż nie z powodu dwójki doniosłem na nielubianą matematyczkę, ale w obronie ojczyzny. W Moskwie doniesiono na….stację Wi-Fi nazwaną Sława Ukrainie. Stację „aresztowano”, właściciela nie zidentyfikowano. Policja może się wykazać gorliwością, sądy lojalnością wobec władz a obywatele połączyć patriotyzm z „dokopaniem” wrednej rodzinie.
Komentarze
Prześlij komentarz