![]() |
Po wybuchu |
Iosifem Prigożynym, biznesmen był przerażony brakiem możliwości zakończenia obecnej wojny. I wygląda, że nie bez podstaw. Po słynnych referendach na terenach zajętych przez Rosję, gdzie rzekomo ich wszyscy obywatele poczuli się Rosjanami, Władlen Tatarski, tzw. wojenkor (rosyjski propagandowy korespondent wojenny) zgodnie z aktualną "mądrością etapu" deklarował: "wszystkich zwyciężymy, wszystkich zabijemy, wszystkich kogo trzeba, ograbimy, wszystko jak lubimy". Władlen miał 559 tys. prenumeratorów swego kanału w sieci, tzw. hiper patriotów, którzy wspierają taką właśnie pozycję. Zwycięstwo Rosji ma się sprowadzać do zabijania rodzin i grabieży dobytku Ukraińców. To nie rokuje szybkiego zakończenia wojny.
![]() |
Władlen Tatarski |
Obecną wojnę przedstawiał z wyjątkową brutalnością, nie kryjąc, że zwycięstwo oznacza zabójstwa i grabieże. Na jego kanale np. poraża naszą wrażliwość filmik ze związanym Gruzinem, którego zamordowali Wagnerowcy. Obok stoi dwóch Rosjan, jeden symuluje grę na znalezionych w domu skrzypcach nad zabitym, związanym człowiekiem, cywilem od lat mieszkającym na tych terenach. Podpis "Gruzin słucha koncertu Wagnera". W wywiadach telewizyjnych obrażał i poniżał Ukraińców określając ich jako "kogutów".
![]() |
Daria Triepowa, czyli rosyjska Julcia |
Dalej jak u Wysockiego "Teraz słuchaj mnie uważnie: o piętnastej koło łaźni na postoju złap taksówkę, podaj kurs, zatrzaśnij drzwi" i dalej "Jutro włóż koszulę świeżą, do Maneżu idź, w Maneżu facet spyta "chcesz wiśni?" -- ty odpowiesz, "czemu nie?". W wiśniach arbuz jest ukryty, nadziewany dynamitem".
Rosyjska Julcia, czyli Daria, najpierw na spotkaniu w księgarni Listwa nawiązała osobisty kontakt z Tatarskim, potem odebrała od taksówkarza paczkę i na kolejnym spotkaniu w klubie Patriot przekazała osobiście Tatarskiemu. Do głowy jej nie przyszło, że z dynamitem. Usiadła koło Tatarskiego, więc pewnie zleceniodawcy liczyli, że z nim zginie. Kto zlecił zabójstwo? Może Ukraińcy, ale najprawdopodobniej Rosjanie. Tatarski podpadł kolegom z DNR, którzy nazywali go prostytutką propagandową. Wybuch w centrum miasta usprawiedliwiał zwiększenie terroru, na spotkanie miał przyjść Jewgienij Prigożyn. Powodów nie brakowało. Paradoksalnie Ukraińcy nie zyskali na tym zamachu. Organizacja była kosztowna, ryzykowna, a wynik przynosi więcej strat niż korzyści.
Do zamachu przyznała się NRA (Nacionalnaja Respublikańskaja Armia; oddział petersburski) związana z eks posłem do dumy, Ilją Ponomariewym (uznany za agenta zagranicznego; obecnie na Ukrainie). Celem NRA jest zakończenie wojny i zmiana władzy.
Komentarze
Prześlij komentarz