Niestety, mamy złą wiadomość dla Ukrainy. Coraz więcej zabitych żołnierzy, wprowadzenie do walki i śmierć poborowych spowodowało wycofywanie się Rosji z polityki „bierzemy do wojska każdego mężczyznę.” Pieskow zapewnił naród, że
Putin nie wiedział o angażowaniu do
walki młodych ludzi, zawinili działający
w złej wierze urzędnicy (złoumyszlniki), którzy zostaną
należycie ukarani. Pozostaje armia zawodowa, namawianie do do wojska przez uchylenie zaległości finansowych jak długi, kredyty i (najlepiej) skuteczni najemnicy. Pisaliśmy już, że Rosjanie mieli kłopoty z
rekrutacją najemników do walki z Ukrainą, no i okazuje się, że go częściowo rozwiązano.
Nowaja Gazieta, za Al. Hadath, arabską stacją tv, podała iż pomyślnie
zakończyły się rozmowy między Aleksandrem Kuzniecowem a Chadżewem Abu Ali reprezentującym
siły zbrojne Hezbollahu.
![]() |
żołnierze Hezbollahu |
Rosjanie rekrutują obecnie w Syrii, Libanie i Iranie najemników do walki z Ukrainą. Co ciekawe są to ludzie ideowi, natchnieni przez Allacha, dobrze wyszkoleni, obeznani z nowymi technologiami, dobrze zorganizowani i zaprawni w bojach. Rosjanie przy rekrutacji podkreślają, że Zełeński jest Żydem, wspierają go Amerykanie, tak, że bojownicy Allacha uzyskają szanse zastępczo pokonać Izrael, podniszczyć kulturę Zachodu i jeszcze dokopać wrednym Amerykanom.
Żeby było ciekawiej, z kolei po cichu Izrael wspiera Rosję, co jest zrozumiałe, ponieważ wylądowała tam ogromna liczba Żydów rosyjskiego pochodzenia. Naftali Bennett, premier Izraela, po powrocie z Moskwy (wg prasy), doradzał Zełenskiemu bezwzględną i szybką kapitulację (co potem zdementowano), Izrael naciskał na USA, by sankcjami nie obejmować oligarchów żydowskiego pochodzenia (jak Abramowicz), w bankach żydowskich ukryte są fortuny wielu oligarchów, ulicami miast Izraela przeszły liczne demonstracje poparcia dla Rosji, ale też było trochę przeciwników Putina.
![]() |
Bennett i Putin |
No więc, już w najbliższy wtorek do boju z Ukraińcami zostaną rzuceni najemnicy z Hezbollahu kierowani zarobkiem ($1500 za miesiąc walki) oraz nienawiścią do Izraela, 200 z nich już jest na Białorusi, a kolejnych 800 najbardziej doświadczonych i otrzaskanych z walką, już zakontraktowano w Syrii, Libanie i Iranie. I tak z Izraelem i Ameryką będą pośrednio walczyć szyici Hezbollahu strzelając do Ukraińców i niszcząc ich miasta, gdy sam Izrael (podobnie jak oni) wspiera inwazję Ukrainy na Rosję i kombinuje jak ominąć sankcje. W Europie sympatie do Hezbollahu są podzielone – ma tyluż zwolenników, co przeciwników.
![]() |
Nieliczni przeciwnicy Rosji w Iraelu |
Izrael nie po raz pierwszy będzie łączyć miłość do Rosji z udawaniem, że nie widzi jej współpracy z zagrażającym mu Hezbollahem oraz nie dostrzega sprzeczności między interesami Rosji a USA. I jak tu się dziwić, że premier Izraela pewnie marzy, aby Putin zdobył wreszcie tę Ukrainę i byłby spokój.
Komentarze
Prześlij komentarz