![]() |
Kadyrow - duma Rosji |
Na ogół w Rosji Czeczeńcy nie kojarzą się pozytywnie, jednak niektórzy Rosjanie widzą w Kadyrowie przyjaciela Putina i troskliwego gospodarza regionu. Dlatego stał się adresatem otwartego listu mieszkanki obwodu leningradzkiego, którego tekst załączyliśmy w poprzednim poście. List znakomicie oddaje sposób myślenia tzw. szarych obywateli. Putin jest przez nich postrzegany jako patriota bez skazy, całym sercem oddany ludowi, uczciwy i prawy, skupiony na pomyślności kraju. Są wzruszeni, bo mimo deszczu i śniegu osobiście składa hołd poległym w czasie wojny żołnierzom. Urzędnicy, ich zdaniem, wbrew woli prezydenta, dopuszczają się przestępstw, oszukują, okradają lud i pilnują, aby prezydent nie poznał prawdy. Ich działania są zdradzieckie -- wbijają nóż w plecy szlachetnego Putina, więc (zdaniem autorki listu) Kadyrow od niej dowie się prawdy o podwładnych prezydenta i uratuje go przed nimi.
Grzechy urzędników są wielorakie: pozwalają, aby na uroczystościach patriotycznych tańczyły dziewczęta w siatkowych rajstopach i amerykańskich furażerkach w rytm młodzieżowych szlagierów oraz upijano się, omijają marsze i imprezy patriotyczne, mówią o roli Ameryki w wojnie światowej, po chamsku odnoszą się do obywateli. Lokalne władze są dobierane przez gubernatora i realizują jego politykę. Od rządu administracja dostaje miliony rubli na cele rozwoju regionu, które wydawane są bezmyślnie, np. na tablice informacyjne w rezerwacie, niepotrzebne ekrany przeciwdźwiękowe itp. podczas gdy na wsi nie ma szkoły, dzieci muszą iść wzdłuż ruchliwej szosy, a zajęcia rekreacyjne dla nich organizowane są w kotłowni prywatnej kamienicy.
Najwięcej przekrętów dotyczy sprzedaży działek pod zabudowę. Piękna okolica w rejonie Petersburga kusi oligarchów, biznesmenów, polityków i ich rodziny, co sprzyja nielegalnej "prywatyzacji" ziemi. Gubernator m.in. zaręczył za lokalnych deweloperów, a ci ogłosili bankructwo nie kończąc budowy i, zdaniem autorki, dzieląc się z nim pozyskaną forsą.
Najprawdopodobniej skarga obywatelska jest w tym wypadku uzasadniona, a policja rzeczywiście ukrywa przekręty przedstawicieli administracji. Nie mniej pomysł, aby Ramzan Kadyrow bronił Putina przed jego własnymi gubernatorami dostarczając mu skargi obywateli ze wsi spod Petersburga dobrze ilustruje sposób myślenia wielu obywateli Rosji i świadczy o skutecznej ich indoktrynacji.
Komentarze
Prześlij komentarz