Aleja władców -- Stalin |
Pomniki to stały refren w życiu
politycznym Rosji. A jak pomniki to
przyjaciel byłego mera Moskwy Łużkowa i ulubieniec władzy Zurab Cereteli i problem komu je
stawiać, a kogo pominąć. Rosyjskie
Stowarzyszenie Wojenno-Historyczne na
dziedzińcu Pałacu Muzeum Historycznego
Umundurowania w Moskwie postawiło aleję władców -- brązowe
popiersia osób rządzących Rosją. Wykonał je, a
jakże, też Gruzin jak Stalin -- Cereteli.
Cereteli na uroczystości odsłonięcia popiersia Stalina |
Dzisiaj pojawiło się ich siedem -- popiersia Lenina, Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, Andropowa,
Czernienki, Gorbaczowa. Najwięcej kontrowersji
wzbudzał pomnik Stalina. O opinię w tym względzie redakcja Nowej Gazety
poprosiła autora popiersia i paru notabli. Cereteli ominął temat stalinowskich represji: Ja
swoje zrobiłem, a babcie aż płakały z radości, że oni nie umarli, a tu stoją
Aleja władców |
A co
myśleliście rzeźbiąc Stalina?
– O czym tu
myśleć? Skończyłem etnografię, znam archiwa – wczoraj przeklinali, jutro będą obejmować.
Żyrinowski chciałby
upamiętnić wszystkich: Mongołowie uczcili
Czyngis-chana, a on 40 milionów ludzi zabił.
Niemcy o pomnikach Hitlera niech sami decydują. Stiepaszynowi (kolejno:
szef FSB, minister sprawiedliwości i min. MSW w latach 1990-1998) bym pomnik postawił,
też Miedwiediewowi i mnie. Moje popiersie już gotowe. Ludzie chcą – niech mają. Nie ma przymusu podziwiania pomników.
Pytany o preferencje Żyrinowski chwali epokę Breżniewa Dwa mieszkania wtedy miałem i dwa auta –wspomina z nostalgią.
Reżyser Stanisław Goworuchin odpowiada typowo: Ojca przez niego [Stalina] nie
poznałem, mam z nim swoje rachunki, ale to nie znaczy, że mamy wykreślać
część historii.
Emerytowany
pułkownik patrzy na rzecz inaczej Dzieci tu przyprowadzać trzeba. Związek Radziecki
to była dobra epoka. Wierzę, że dobro jakie niosła utrzymamy. Bóg z pewnością kocha Rosję. Do błędów należy odnosić się z
pokorą, może cerkwie nawiedzać?
Zastępca ministra kultury
Aleksander Żurawski odsłonięcie pomników skomentował Jesteśmy świadkami ważnego wydarzenia
historycznego, odsłonięcia pomników osób rządzących krajem. To symbol ciągłości naszej
historii, historii bez wykreślonych nazwisk i zapomnianych wydarzeń i okresów.
Z niezapomnianymi
wydarzeniami
Można dyskutować o tym braku białych plam, bo jakoś o wspólnej defiladzie hitlerowsko-stalinowskich wojsk cicho, Smoleńsk też raczej przemilcza się, o paleniu swoich wiosek w celu zagłodzenia Niemców – również tylko Sołonin wspomina, o wojnie zimowej też cicho, a w ogóle Niemców zastąpili faszyści i nikt nie rozwiązuje skrótu NSDAP (Narodowo Socjalistyczna Partia Robotników Niemieckich) i nie łączy go z Hitlerem…
Można dyskutować o tym braku białych plam, bo jakoś o wspólnej defiladzie hitlerowsko-stalinowskich wojsk cicho, Smoleńsk też raczej przemilcza się, o paleniu swoich wiosek w celu zagłodzenia Niemców – również tylko Sołonin wspomina, o wojnie zimowej też cicho, a w ogóle Niemców zastąpili faszyści i nikt nie rozwiązuje skrótu NSDAP (Narodowo Socjalistyczna Partia Robotników Niemieckich) i nie łączy go z Hitlerem…
Komentarze
Prześlij komentarz