Kto by się spodziewał, że Rosjanie tak szybko znów zatęsknią za Czeka, GPU i OGPU, no w każdym razieza ich szefem – towarzyszem Feliksem
Edmundowiczem Dzierżyńskim! U nas po
cichu wredni nacjonaliści szeptali już w PRL, że wprawdzie Feluś Polaków masowo
mordował, ale jeszcze więcej rozstrzelano z jego rozkazów Rosjan i Ukraińców. Skasował lub skazał na
emigrację większość inteligencji. Zresztą
na ogół bez śledztwa i sądu, np.
w jednym z zachowanych rozkazów domaga się rozstrzelania wszystkich ludzi
Petruli , jakich jego podwładni zdołają
zatrzymać. Tłumaczył, że może inaczej ci ludzie wojnę przeżyją, a przecież miłośnikami
bolszewizmu nigdy nie zostaną, więc po
co jakieś sądy? Obecnie chodzi o przeniesie z powrotem słynnego pomnika Dzierżyńskiego autorstwa
Jewgienija Wuczeticza z parku Muzeon na
plac przed Łubianką. W latach 1835
-1934 stała tam zabytkowa fontanna,
którą w 1934 r. przeniesiono pod siedzibę RAN. W 1958 roku
przed budynkiem Łubianki postawiono
pomnik Dzierżyńskiego, na fali przemian
w 1991 r. przeniesiony do parku.
Niedługo mamy wybory do dumy RF,
w których na sukces liczy koalicja partii
nacjonalistyczno-komunistycznych
Sprawiedliwaja Rossija-Za Prawdu (SRZP). W lutym 2021 r. roku stowarzyszenie Oficerowie
Rosji z inicjatywy i z poparciem Zachara Prilepina, szefa Za Prawdu oraz pisarza Aleksandra Prochanowa wniosło do
władz Moskwy oficjalną prośbę o
umiejscowienie Pomnika Dzierżyńskiego przed Łubianką. Zrobił się szum medialny, z którego wybrnięto
w ten sposób, że moskiewskie Stowarzyszenie Muzealne (z inicjatywy i ze
wsparciem Władimira Medinskiego, eks ministra kultury) wniosło prośbę o
postawienie przed Łubianką pomnika Aleksandra Newskiego.
|
Nad trumną Lenina
|
Przeciw Dzierżyńskiemu opowiedział
się m.in. Władimir Legojda z RCP, jak też
Boruch Gorin, szef Federacji Społeczności Żydowskich
RF -- nie zachwycał ich hołd dla bolszewickich
służb, które zamordowały miliony niewinnych ludzi.
Portale opozycyjne i Internet zamieszczały
setki wpisów na ten temat.
Rada miejska
Moskwy ogłosiła referendum – Uwzględniono prośbę obu stowarzyszeń
-- Moskwiczanie mieli się między 25 lutym a 5
marca wypowiedzieć
na portalu
Aktywny Obywatel,
czy wolą Aleksandra Newskiego, czy naszego (z
pochodzenia) Feliksa.
Specjalna komisja
miała czuwać nad przebiegiem głosowania,
proszono o zajęcie stanowiska
reprezentantów
różnych branż i organizacji.
26 lutego głosowanie przerwano, a
Sobianin w imieniu władz miasta zadecydował,
że ani dalszego
głosowania ani pomnika
nie będzie. Z paru tysięcy
osób, które
zagłosowały 55% opowiedziało się za Aleksandrem Newskim, ale różnicę uznaną
za
niewielką. Sobian0in stwierdził, że
pomniki powinny ludzi łączyć, nie dzielić, nie ma wyraźnej przewagi żadnej ze
stron, a konfliktów i podziałów
Moskwa
ma dość i bez pomników.
Stow. Oficerów
Rosji złożyło skargę do Igora Krasnowa, prokuratora generalnego, prosząc o
podstawę prawną usunięcia pomnika Dzierżyńskiego z Łubianki.
Podsumowując
stwierdzamy, że deklaracje szefów SRZP, że
prezentują
„młodość, agresję, intelekt”, w każdym razie co najmniej
przebojowość i spryt,
mają
podstawy.
Prawie połowa Moskwian wydaje
się aprobować ideały Dzierżyńskiego.
Prilepin i nowa koalicja wydają się zyskiwać poparcie, co dla Polski nie
jest dobrą wiadomością.
Przemiany ideowe samego
bohatera sporu – Feliksa Dzierżyńskiego--
też są ciekawe. Zaczynał jako wrażliwy
romantyk,
idealista, nienawidzący policji i przemocy,
przeciwnik kary
więzienia i śmierci,
któremu marzył się idealny świat.
Terror okazał się środkiem do tego celu.
Wydając rozkazy rozstrzeliwania bez sądu za przywiązanie do dawnych wartości
tłumaczył siostrze
„Ty zwracasz się myślą i duszą do przeszłości, ja widzę
przyszłość, chcę i powinienem być jej uczestnikiem i twórcą”. No bo i jak tu stworzyć nowy wspaniały świat
bez kary śmierci i więzień skoro żyje tylu zwróconych duszą i myślą do
przeszłości? W naszej szkole do 2000 r.
uczniów witał kamień z radą Majakowskiego
„Jeżeli młodzieńcze pytasz jak żyć? Wzór podam
Ci bliski. Pamiętaj i nie zapomnij o tym: żyj jak towarzysz Dzierżyński!” Ciekawe, że w 1937 r. Stalin potępił Dzierżyńskiego, zarzucił mu wspieranie Trockiego i osłabianie pozycji Lenina. Na koniec przypomnijmy złośliwy komentarz do tej sprawy Łatyniny. Sprowadzał się do stwierdzenia, że Moskwianie to teraz, jak zwykle, mają pecha -- dostali do wyboru uczczenie pomnikiem kolaboranta tatarskiego i polskiego bolszewika, który wykończył im inteligencję.
Komentarze
Prześlij komentarz