Przejdź do głównej zawartości

Posty

Jak oni tak, to my tak.....

strącona rakieta Storm Shadow No to się zaczęło.... Rosjanie sprowadzili do obwodu kurskiego żołnierzy koreańskich, na co zareagowali Amerykanie i Anglicy. Biden (wg The Times)  17 listopada zezwolił Ukraińcom na atakowanie celów wojskowych w Rosji  dalekosiężnymi (zasięg 250 do 560 km) rakietami typu Storm ZShadow i amerykańskimi ATACMS (nakierowanymi z wykorzystaniem amerykańskich satelitów). Wg Washington Post Amerykanie planują też usankcjonowanie wykorzystanie przez Ukraińców min przeciwpiechotnych  w miejscach zagrożonych przerwaniem frontu. W odpowiedzi  Putin ogłosił nową doktrynę wojenną, tzn. groził użyciem atomu dostarczycielom  rakiet, na co z kolei  (wg agencji Bloomberg i The Telegraf) Anglicy pozwolili  Ukrainie  na użycie ich Storm Shadows w obwodzie kurskim, zaś  obwód Briański zaatakowało 6 amerykańskich rakiet ATACMS.  Oczekując rosyjskiego odwetu, ściślej poważnego ataku bombowego na Kijów 20 czy 21 listopada,   Amerykanie i nie tylko oni (też Grecy, Hiszpanie, Włos
Najnowsze posty

Człowiek chce umierać za Putina, więc czemu mu przeszkadzać?

Punkt poboru ochotników Od września w moskiewskich punktach rekrutacji ochotników na SWO są kolejki. Wpłynęły na to m.in.  walki w obwodzie kurskim, niebotyczne (jak na Rosję) obietnice wypłat za kontrakt plus bezpłatne studia dla dzieci żołnierzy, rozszerzenie  wieku kandydatów do 65 lat oraz zmiana zasad wynagradzania, tzn.  Sobianin dopłaca 2 mln rubli z miejskiego budżetu  nie tylko moskwianom, ale każdemu Rosjaninowi, który  przyjedzie i zgłosi się   na służbę  w Moskwie.   Ministerstwo obliczyło, że (wliczając dopłaty od władz miejskich) w ciągu roku służby można na kontrakcie  zarobić 5,2 mln rubli i plakaty z tą sumą zdobią ulice stolicy oraz punkty rekrutacji.  Redakcja opozycyjnej Wiorstki  przedstawiła reportaż z moskiewskiego punktu zgłoszeń na wojnę  próbując poznać motywacje ochotników.  Przeważają ludzie z wykształceniem średnim po technikum (80%) lub po  szkole zawodowej (15%). Pytani o motywację, podają patriotyzm i stworzenie lepszego życia sobie czy swoim dzieciom, a

Gdy film zmienia się w rzeczywistość

Szachnazarow u Putina Szef koncernu Mosfilm, Karen Szachnazarow został zaproszony przez  Putina na Kreml, gdzie pochwalił się nowym  centrum filmowym w Moskwie oraz sukcesami finansowymi. Muzeum Mosfilmu   (Dom Kostiumu i Rekwizytów),  zdaniem Szachnazarowa, nie ma równych na świecie. Koncern w 2023 r. zapłacił 599 mln rubli podatku i uzyskał 582 mln czystego zysku, a w 2024 r. zdążył już wpłacić 558 mln rubli podatku  i uzyskać 485 mln zysku, wpłacił ponadto 8 mln rubli na pomoc charytatywną, w tym na SWO.  Czołg T-55  I nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby Szachnazarow nie zaczął chwalić się pomocą Mosfilmu  na  rzecz SWO, przy czym nie chodziło mu o filmy czy ochotników, lecz o czołgi i wozy pancerne z rekwizytorni. Otóż koncern sprzedał w 2023 roku  armii  do działań wojennych  28 czołgów T-55, 8  czołgów PT-76, 6 BWP (wozów bojowych piechoty) i 8 ciężkich ciągników.  T-55 zaczęto produkować w 1958 roku, PT-76 to czołg pływający, na uzbrojeniu armii rosyjskiej od ponad pół wiek

Trump, Rosja i Ameryka

 W Polsce opozycja wypomina naszemu premierowi, że swego czasu uznał Putina za agenta Moskwy.  Prawdę mówiąc,  Trump rzeczywiście różni się tym od innych prezydentów USA, że od końca lat 80-tych XX wieku miał osobiste kontakty i różnorakie  interesy z Rosją i czasem ciepło wyrażał się o Putinie.  Skandale towarzyszyły organizacji przez Trumpa konkursu  Miss Universum w Moskwie, zarzucono mu korzystanie z rosyjskich prostytutek itp.  Tak, że służby, jak służby, ale lewicowe media światowe na pewno  wałkowały temat latami, więc  premier miał jakieś podstawy do wierzenia w ich  prawdopodobieństwo. Wszystko wskazywało, że Trump nigdy nie podniesie się z politycznego upadku.  W 2016 roku wybór Trumpa  propaganda rosyjska uczciła szampanem. Margarita Simonian (Russia Todey) wówczas  głosiła: " Dzisiaj pragnę przejechać się po Moskwie z amerykańską flagą w oknie auta. Jeśli znajdę flagę. Przyłączcie się, dziś oni zasłużyli!" Skabajewa  w telewizyjnym podsumowaniu (60 minut), podobn

Wszystko jedno, to ty napadłeś - Wałdaj 2024

Andrej Kolesnikow,  w Komiersantie relacjonuje kolejne spotkanie  Putina na Wałdaju, koncentrując się na spontanicznych (poza głównym, godzinnym,  referatem) wypowiedziach prezydenta. Putin   przedstawił tło konfliktu z Ukrainą, cele wojny, wizję Europy.  Obecnej wojnie, jego zdaniem,  winne są Europa Zachodnia i Ameryka. Otóż w 2008 r. w Bukareszcie postanowiono Ukrainie  " otworzyć drzwi do NATO", co było, jak to ujął,  "próbą przejęcia naszego historycznego terytorium, stworzono warunki do konfliktu." Oszukano Rosję. Na spotkaniach wielkiej ósemki witano serdecznie Putina, ale "pluli na nasze opinie", obiecali nie rozszerzać NATO na wschód, a tego dokonali. A potem to już  " nastąpiło przywłaszczenie naszego historycznego terytorium i wspieranie  reżymu o nacjonalistycznym odchyleniu" . Rosja, zdaniem jej prezydenta, walczy o wolność lokalnej ludności, przy czym "walczy nie tylko o swoją wolność, swoje prawa, swoją niepodległość,  bron

"Z" blogerzy o zwycięstwie Trumpa

 Za Telegram kanałem opozycyjnej Viorstki zacytujemy opinie twórców  znanych  rosyjskich  wojennych "Z" kanałów na temat wyboru Trumpa na nowego prezydenta USA:  1) Fighterbomber: W głębi duszy trzeźwego realizmu bardzo chciałbym wierzyć, że z jego przyjściem będziemy mieć ciut lepiej, lub chociaż nie gorzej; 2) Aleksander Koc : Ani trochę lepiej nam nie będzie  po zwycięstwie Trumpa. Jest rozumny i nieprzewidywalny. A to jest niebezpieczne; 3) Dwa Majora: Tak czy owak w wyborach  zwyciężył Amerykanin, a oni nie sprzyjają rozkwitowi Rosji; 4) Roman Alechin: Trump i jego ludzie to patrioci do szpiku kości. Będą walczyć o wielka Amerykę. Pewnie nie drogą zbrojną, ale to dla nas  nie lepiej. Na wojnie  trudno nas  pokonać,  miękką siłą jest  o wiele prościej. 5) Vojennyj Osviedomitiel: Nie ma powodu cieszyć się z wygranej Trumpa. Zakończenie wojny może on inaczej rozumieć niż Rosjanie, nawet wręcz odwrotnie - podjąć działania agresywne wspomagające Ukrainę, czyli zakończyć wojn

Zbyteczni ludzie drugiej kategorii

  Aleksandr Borodaj Wprawdzie Prigożyn od dawna nie żyje, ale  ujawniła się nowa, złagodzona,   wersja jego zasadniczego przekazu, czyli kolejna  tzw.  "brutalna prawda" na temat SWO. W internecie upowszechniono nagranie z prywatnej rozmowy  Aleksandra Borodaja z 2023 roku z trzema ex komendantami oddziałów piechoty. Borodaj to nie tylko dowódca brygady ochotników, ale też szef Zrzeszenia Ochotników z Donbasu, reprezentant Carygradu i poseł do dumy państwowej.  Potwierdził autentyczność rozmowy, choć swoje wypowiedzi uważa za wyrwane z kontekstu, a nagranie i upowszechnienie treści  rozmowy za podłą dywersję mającą osłabić ducha  armii. Otóż, zdaniem Borodaja, władze cywilne, czyli pidżaki (garnitury, w odróżnieniu od mundurów), traktują ochotników jako ludzi  zbytecznych (lisznyje ludi),   drugiego gatunku (wtoroj sort) nie przedstawiających specjalnej wartości i  jak towar nabytwany za pieniądze i ordery.  Na kanale Carygradu  RTVI mówił:   "To po prostu żywa siła wkal

Stopy referencyjne rosną, ale inflacja nie hamuje

Elwira Nabiullina  Elwira Nabiullina, szefowa rosyjskiego banku centralnego, operując antyinflacyjną retoryką, ogłosiła podwyżkę bazowej stopy  referencyjnej do 23%, co ulokowało Rosję między Ekwadorem i Sri Lanką,  choć wyprzedza ją Argentyna (35%) i Turcja (50%). Stopa referencyjna określa na jaki procent bank centralny pożycza pieniądze bankom komercyjnym i innym organizacjom udzielającym kredytów osobom bądź firmom. Wysokość stawki zmieniała się w Rosji w zależności od sytuacji i  prognoz gospodarczych , np. w 1992 r. wahała się od 20% do 50%, w 2023 r. osiągnęła 210%, a w czasie covidu, gdy popyt na towary i usługi był niewielki - wynosiła 4,25%. Obecnie inflacja oficjalnie  wynosi ok. 9%, celem Nabiulliny jest obniżenie jej do 4%. Wbrew staraniom  finansistów inflacja jednak  rośnie, więc zapowiada się dalsze podnoszenie stawki. Obywatele i firmy mają zrezygnować z brania  coraz droższych kredytów,  pieniądze zaś lokować na kontach bankowych. Już zresztą   na kontach  mają 50 bil

Polska - Rosja, czyżby wspólny kierunek rozwoju?

 Obserwujemy niezamierzone   upodobniane się naszej drogiej Ojczyzny do Rosji.  Widać to dobrze na przykładach.  W obu krajach demografia grozi  katastrofą społeczną na niespotykana skalę i  zamiast poprawy następują procesy sprzyjające fatalnym trendom. Nasza pani minister Leszczyna słowo w słowo powtórzyła wypowiedzi lokalnych władz rosyjskich - wspaniale, że zamyka się  kliniki położnicze, bo wielkie ośrodki zapewniają lepszą opiekę podczas porodu. Tylko odległości u nich  nieco większe - w Rosji do kliniki bywa  200 wiorst (niekiedy nawet 1200 km), gdy w Polsce  tylko 30 km. Ale też oba państwa stać na dojazd  rodzącej pani  do kliniki - w Rosji na przelot, u nas - na dyspozycyjną karetkę.  Przynajmniej według wypowiedzi decydentów.  Wygląda, że tendencja będzie się pogłębiać. Im dalej do kliniki tym mniej będzie  zwolenniczek  turystyki porodowej, z kolei mniej porodów wpłynie na zamykanie kolejnych klinik. W Rosji pewnie za jakiś czas  200 wiorst zamieni się na 400, a w Polsce 30

Kto nie ma temu odbiorą...czyli dzietność w Rosji

 Gdzie zlikwidowano kliniki położnicze  Władze Rosji jednoznacznie i głośno popierają wielodzietność i ustawowo zwalczają ideologię  childfree. Posłowie i urzędnicy prześcigają się  więc w pomysłach poprawy sytuacji skierowanych do pracodawców. Nie bardzo wiadomo, jak mają oni wpływać na  dzietność, ale posłowie im doradzają a to premiować częste narodziny, a to  ułatwiać kobietom  pracę w domu. Pojawiły się nawet apele, aby rodzenie licznych dzieci  kobiety przedkładały nad studia i zdobywanie zawodu.  Propaganda aborcji jest karana sądowo.  Tylko teoria sobie, a praktyka sobie, więc tendencje są dokładnie  odwrotne - dzietność maleje  coraz szybciej (rodziło się 1,6 mln- 1,8 mln dzieci, rodzi się 1,2 mln) i wszystko wskazuje, że to się nie zmieni. Portal miejski Moskwy (MSK1.ru) pokazał jak to działa. W Rosji szpitale ginekologiczno-położnicze   funkcjonują pod nazwą roddomow, czyli domów narodzin. Placówki te są coraz częściej zamykane, lekarze nie wybierają specjalności ginekologic

Nikt nie jest tak zdrowy, aby mógł służyć w wojsku?

  Mapa placówek Prizywaniet Od 12 lat w  wielu regionach Rosji oficjalnie  działa sieć usług  Prizywaniet (portal Prizywaniet.ru), czyli poborowi (do armii) mówimy "nie". Marka firmy należy do spółki MPK, świadczącej usługi medyczno-prawne. Sieć Prizywaniet w 2023 roku  uzyskała 2,5 mld rubli czystego zysku. Jak sama nazwa wskazuje, jej celem jest znalezienie u  młodych ludzi (18-25 lat) zobowiązanych do obowiązkowej służby wojskowej   choroby, która pozwoliłaby im uniknąć poboru do armii.   Właścicielem    spółki jest Michaił Sucharow, biznesmen z Omska zamieszkały w Petersburgu.  Pragnący uniknąć wojska młodzian musi liczyć się z kosztami od 107 do 140 tys. rubli, w tym mieści się kupno oprogramowania i możliwość całodobowych, codziennych konsultacji prawników i lekarzy.  Firma zawarła umowę z bankami, które dla jej klientów  udzielają kredytu na specjalnych warunkach (24 raty po 6 tys. rubli). Teoretycznie od umowy klient może  odstąpić za zwrotem pieniędzy lub z powodu wc

Zbrodnie stalinowskie - prawda 2017 i prawda 2024 roku

Ostatni Adres Zbliżający się dzień pamięci osób represjonowanych ze względów politycznych (30.10) Fontanka uczciła analizą sytuacji w Petersburgu. Otóż, chociaż nikt nie zabrania  obchodów, jest ich  coraz mniej. W tym roku publiczne  uroczystości,   niekiedy połączone z odczytywaniem nazwisk ofiar represji, w Petersburgu zlokalizowane będą  w pięciu miejscach, m.in.  na Cmentarzu Pamięci Ofiar Represji Politycznych w  Lewaszowie, gdzie chowano rozstrzelanych więźniów, w Muzeum Achmatowej  oraz w cerkwiach.   Zresztą  Muzeum Achmatowej to ostatnia instytucja kultury, w której zezwolono na publiczne  czytanie nazwisk zamordowanych .  Lewaszowo W Moskwie  nie przewidziano  publicznych uroczystości ( obchody wyłącznie w Ogrodzie Pamięci przy Muzeum Historii Gułagu),  zmieniła się bowiem koncepcja polityki państwowej.  Zgodnie z  jej  wersją  zatwierdzoną w  roku 2024,   narodowe  interesy wymagają  " ochrony społeczeństwa  przed wpływami destrukcyjno-informacyjnymi" , zaś amnest

Czy rzeczywiście Kim Dzong Un wysłał wojsko?

Wywiad Korei Płd ogłosił publicznie, że do Rosji,    przybyło  z Korei Płn 1500 koreańskich żołnierzy specnazu na Daleki Wschód i 12 tys. piechoty  do obwodu Kurska.   Informację tę  Zacharowa uznała za "szum informacyjny", Pieskow  jednak przypomniał, że Rosja i Korea Płn zawarły sojusz wojskowy. O opinię Fontanka poprosiła  profesora Andreja Łańkowa, koreanistę, wykładowcę na uniwersytetach w Canberze i Seulu. Redakcję interesowało prawdopodobieństwo tej informacji oraz reakcja Seulu. Wbrew opinii europejskich dziennikarzy, Łańkow twierdzi, że chociaż południowcy zwrócili uwagę na nowy ruch sąsiadów, ich reakcja była bardziej niż  stonowana. Zwołano  Radę Bezpieczeństwa, jej komunikat końcowy głosił jednak, że  nad jakąś reakcją  Korea Płd zastanowi się dopiero w razie pogorszenia się sytuacji, wtedy  też  dopiero rozważą możliwość dostawy uzbrojenia Ukrainie.  Za "pogorszenie się sytuacji" profesor uważa pomoc Rosji dla Korei Płn w rozwijaniu technologii  jądrowe

Ustawami uderzamy w czworonożnych wrogów narodu!

Duma  postanowiła walczyć z "destrukcyjną zachodnią  ideologią"  przy pomocy kolejnych ustaw i zakazów.  Za główną przyczynę problemów demograficznych w Rosji uznano propagowanie bezdzietności.   Marszałek dumy, Wiaczesław Wołodin , upadek ZSRR przypisuje filmowi Interdiewoczka Piotra Todorowskiego. Ówczesna władza się nim   zachwycała, a w efekcie Związek Radziecki upadł,   orzekł marszałek.  Teraz  wrogowie chcą, aby również  Rosjanie wymarli bez dzieci.   Karanie (podatkami) za bezdzietność i aborcję jeszcze pewnie poczeka, na razie poprzestano na wysokich karach pieniężnych za  chwalenie bezdzietności i zachęcanie do  aborcji - 100 do 200  tys. rubli dla osoby fizycznej, dwa razy tyle - dla przedstawiciela urzędu i milion dla medium oraz zawieszenie działalności na 90 dni. Na Wszechrosyjskim  Forum w pałacu Marinskim,   poświęconemu idei  narodowej, zwrócono uwagę na niebezpieczne tendencje. Wczesna inicjacja seksualna wiążąca się z wieloletnią antykoncepcją prowadzi do b

Uderzymy w Petersburg w obronie Litwy?

Kolejną  konferencję  Defending Baltics (Wilno, 9-10.10 2024),gromadzącą  ważnych  przedstawicieli wojska i analityków politycznych  poświęcono sytuacji po ewentualnej przegranej Ukrainy. Zgodzono się, że rozpędzona machina wojenna Rosji zaatakuje z kolei  kraje bałtyckie i Polskę, zwłaszcza jeżeli dołączy do Rosji Białoruś.  Polskę na konferencji reprezentował generał  Rajmund Andrzejczak,   do 31.01.2024 r. szef sztabu sztabu generalnego wojska polskiego. Uważa, że gdyby wojska rosyjskie weszły na Litwę, to  nastąpi kontratak: " Nie pierwszego dnia, lecz w pierwszej minucie uderzymy w strategiczne obiekty w promieniu 300 km, w tym na Petersburg".   Zdaniem Andrzejczaka, Rosja musi zrozumieć, że napaść na Litwę  nie pozostanie bez odpowiedzi. Generał Rajmund  Vajksznoras, szef obrony Litwy, też podkreślił konieczność natychmiastowej odpowiedzi, bez czekania na decyzje NATO.   Na granicy obwodu kaliningradzkiego Litwa  już postawiła tzw. zęby smoka, czyli umocnienia przeciwcz

Czy walka z korupcją?

Generał Timur Iwanow Od maja b.r. wiadomo, że  w ministerstwie obrony nastąpiła wielka czystka. Szojgu został zastąpiony przez Biełousowa a jego zastępcy i związani z nim  ludzie zdymisjonowani lub aresztowani pod zarzutem korupcji czekają na proces. Sam Szojgu zachował wysokie stanowisko w Radzie Bezpieczeństwa.  I tak m.in. zwolniono z urzędu  Rusłana Calikowa, pierwszego zastępcę Szojgu, aresztowano generała Timura Iwanowa (budownictwo wojskowe), zastępcę Szojgu, zwolniono  też pozostałych zastępców ministra obrony: Jurija Sadowienko (administracja ministerstwa),  generała  Aleksandra Buraczenoka (pomocnik ministra obrony),  Tatianę Szewcową (finanse),  generała rezerwy  Nikołaja Pankowa (sekretarz), generała Pawła Popowa (badania innowacyjne). Aresztowano   Dmitrija Bułgakowa byłego zastępcę ministra obrony (baza materiałowo-techniczna). Oprócz zastępców Szojgu  aresztowano innych   wyższych urzędników ministerstwa:  generała Jurija Kuzniecowa (naczelnik głównego zarządu ds. kadr),

W tył zwrot, Chiny do komunizmu marsz?

Konstantin Remczukow, redaktor Niezawisimoj Gaziety na podstawie materiałów przygotowanych przez sinologów rosyjskich i chińskich  cyklicznie publikuje obszerne raporty dotyczące zmieniającej się sytuacji w państwie środka.   Chiny ostatnio obchodziły 75-lecie utworzenia komunistycznego państwa. W licznych spotkaniach i uroczystościach Xi Jinping nakreślił wizję  ich rozwoju, skupiając się na ogólnej polityce rządu. W kwestiach zagranicznych właściwie bez zmian : świat wielobiegunowy, USA partnerem Chin, nie konkurentem,  Tajwan  bliski Chinom, ale żadnego separatyzmu, z Rosją pogłębia się współpraca itd.  Trochę to niespójne, ale  jeszcze mniej spójnie w polityce wewnętrznej: wielkie odrodzenie narodu chińskiego i jego pełna  jedność  zaistniały  obok obietnic zwiększenia  autonomii dla poszczególnych  terytoriów. Niby dom dla wszystkich etnicznych grup, ale większość Ujgurów w obozach reedukacyjnych. Za to marzeniem wielki chiński naród! Natomiast zupełnie jednoznacznie wyglądają dek

Reforma szkolna w teorii i praktyce

Od  1 września b.r.  w Rosji realizowane są zmiany w szkolnictwie. Wycofywany jest przedmiot dotyczący prawnych aspektów funkcjonowania państwa, a wprowadzane zupełnie nowe: nauka o rodzinie, przysposobienie techniczne  i nauka o wojsku. W PRL, jak wspominamy,  mieliśmy przysposobienie techniczne i obronne,  wartości prorodzinne przekazywała m.in. religia.  Władze rosyjskie mają ambitniejsze  plany.  W myśl aktualnych  zaleceń, dzieci mają rozwijać  różnorodne praktyczne umiejętności. Dziewczynki nauczą się gotować, szyć i dziergać, chłopcy modelować i konstruować. Przy tym chodzi o pracę z metalem, tkaniną drewnem, papierem itd. W ramach  podstaw wiedzy o bezpieczeństwie i obronie ojczyzny oraz podstaw wojskowości zapoznają się ze strukturą armii, umundurowaniem, uzbrojeniem. Przewidziano ćwiczenia wojskowe (3 dni w 8 klasie i 5 w 10-tej) oraz projektowanie, oprogramowanie i konstruowanie dronów.   Wszystko to na papierze pięknie wygląda, możemy się nawet zgodzić, że umiejętności prak

Talibowie i Teodoro Obiang Nguema Mbasogo

Dwaj prezydenci 26 września w moskiewskim Maneżu Putin uroczyście otworzył międzynarodowe forum energetyczne, w którym uczestniczą przedstawiciele 50 państw, w tym Talibowie z Afganistanu, którzy  to Talibowie nadal prezentują zakazaną w Rosji organizację terrorystyczną Taliban, o czym należy przypominać w każdej wzmiance prasowej  na ich temat.  Gościem honorowym, który wraz z Putinem zainaugurował obrady forum, był Teodoro  Obiang Nguema Mbasogo, prezydent Gwinei Równikowej.  Mimo pewnych różnic, widać podobieństwa między dostojnymi prezydentami, obaj panowie rządzą długie lata, a czarnoskóry przywódca  może być  wzorem i nadzieją dla prezydenta Rosji. Ma 82 lata i nieprzerwanie  rządzi państwem od 1979 roku,  przy czym  nawet wprowadził  w kraju wybory parlamentarne, samorządowe i prezydenckie. I wszyscy go szanują - ma fotki z Obamą i innymi przywódcami światowymi. Nie brak było Talibów   W Gwinei Równikowej  rządzi Partia Demokratyczna. Zarówno owa  partia   jak prezydent w wybora

Duma walczy z czajłdfri

 Wiaczesław Wołodin, marszałek dumy, na swoim Telegram kanale zapowiedział ustawę walczącą z promowaniem bezdzietności, autorstwa Elwiry Aitkułowej z Jednej Rosji. Ustawa przewiduje  wysokie kary administracyjne za wspieranie braku macierzyństwa przez wypowiedzi  w internecie, mediach, filmach i reklamie - 400 tys. rubli dla osób, 800 tys. dla urzędników, 5 mln rubli dla instytucji i firm. Pieskow podkreślił, że z przestrzeni publicznej zniknąć powinno wszystko co przeszkadza posiadaniu dzieci.  Aby było zabawniej,  duma walczy z ruchem "czajłdfri". Ta dziwna nazwa jest  fonetycznym zapisem (grażdanką) angielskiego słowa  "childfree".  Wenera Galijewa w cotygodniowym podsumowaniu tygodnia wraz z redaktorem naczelnym Fontanki, Aleksandrem Gorszkowom,  omawiała niedawno zalecenia władz dla przedsiębiorców, zgodnie z którymi  pracodawcy mają wspierać częste porody swoich pracownic. Gorszkow zauważył, że częste ciąże to raczej strata dla firm związana z dodatkowymi urlo