
Wiesti, jak w serialu, kontynują tematykę. Tyle, że odcinki są przemieszane, choć główni bohaterowie (Putin, Ławrow, Szojgu, Miedwiediew) się nie zmieniaja. Tak więc:
*****
Gospodarka.
Na spotkaniu "przedstawicieli wielkiego biznesu" i ekonomistów Putin stwierdził, że są "pierwsze oznaki stabilizacji gospoodarczej" w Rosji. Dodał też, że porozumiewa się z Niemcami, Francją i Turcją w sprawie korzyści jakie tym państwom zapewni Nord Stream 2. Zarzuty, że położenie drugiej nitki pod Bałtykiem ma coś wspólnego z polityką oraz interesami obecnych krajów tranzytowych i zablokuje gazoport w Świnoujściu są, wg Putina, całkowicie bezzasadne. Widać z tej wypowiedzi, że protesty Polski (i nie tylko) co do Nord Stream 2 zostały na Kremlu usłyszane i stąd reakcja.
Gospodarcze nadzieje Rosji potwierdza Miedwiediew. Obaj panowie uważają, że pieniądze na emerytury zabezpieczono na długie lata, ba będą emerytury z czasem rosły. Zamrożenie emerytur obejmie tylko rok 2016. Jak u nas -- po 1916 roku wszyscy obiecują rozkwit....
****
Ameryka i Syria.
Co do oceny przez Putina działań amerykańskich nie sposób, choć częściowo, się z nią nie zgodzić. Streszczając brzmiało to mniej wiecej: dokonaliście 500 bombardowań, wydali pół miliarda USD, a wczoraj zrzuciliście kilka ton broni, która przynajmniej częściowo dozbroi ISIS. Macie kaszę w głowie zamiast mózgów (dosłownie tak Putin to sformułował) i sami nie uzgodniliście jakie macie cele, nie mówiąc o braku dokonań, ba przegranej na wszystkich frontach. Reszta to już mniej oczywista. Nie wiem, czy rzeczywiście nie ma żadnej "wolnej armii syryjskiej" i opozycji wobec Asada. Podejrzewam, że jakaś jest, choć Bóg wie, co da jej ewentualna wygrana. Putin zarzuca, że oskarżają Rosję o jej ataki na "niewłaściwe cele", ale nie podają informacji, co należy, a czego nie można bombardować. Cóż, zdaje się grają w różnych drużynach..
.Kończąc -- w Wiestiach prześliczny był obraz rzekomego marszu Arabów w Damaszku z portretami Putina i transparentami. Większość miasta zbombardowano, ba nawet gmach ambasady rosyjskiej (w której nikogo nie było). Wyobrażam sobie, że pozostałe niedobitki ludności pragną organizować marsze ku czci Rosji, a z płonących domów wynieśli jeno trzymane tam jak relikwie portrety i transparenty proradzieckie.
Komentarze
Prześlij komentarz