Między Rosja
a Czeczenią od lat funkcjonuje niepisana umowa – Kadyrow wysyła na rosyjskie
wojny swoich żołnierzy, szkoli Rosjan, organizuje na zlecenie zamachy, a Rosja nie wtrąca się do tego co dzieje się w
Czeczenii. Ten układ zaburzyła ostatnio sprawa gejów. W Czeczenii od lat homoseksualiści byli z
trudem tolerowani – często aresztowani,
bici, ograbiani przez policję, której zresztą bali się mniej niż rodziny i
sąsiadów. Wszyscy o tym wiedzieli, ale nikt sprawy nie nagłaśniał. Oficjalnie gejów w republice nie było. Moskiewskie LGTB „wyszło przed szereg”
próbując w Groznym i innych miastach republiki zorganizować publiczne parady gejowskie. W
odpowiedzi – Kadyrow również przesadził w stosunku do dotychczasowej praktyki -- . aresztowano i poddano torturom ponad
setkę homo i co najmniej 3 osoby zamordowano.
![]() |
Ramzan Kadyrow |
Sprawę ujawniła Nowaja Gazeta nadając jej międzynarodowy
rozgłos. (zobacz posty: W Czeczenii nie ma gejów z 02.04 b.r. i Druga masakra
gejów w Czeczenii z 07.04.b.r.) W odpowiedzi kongres muzułmańskich duchownych
użył gróźb wobec redaktorów NG. Z kolei redakcja zebrała dowody prześladowań i
wniosła do prokuratury skargę przeciw policji czeczeńskiej. Rosyjski Komitet Śledczy nie mógł tak po
prostu zignorować zarzutów i gróźb jak
to robiono dotychczas. I tak od miesiąca
trwa wstępne śledztwo, które nieco przestraszyło miejscową
policję i władze: bunkry w Argunie w
połowie zapełniono odpadkami z budowy, w połowie – innymi więźniami, a miejscowi
policjanci pojawiają się tylko na wyraźne wezwanie śledczych i są mocno zdenerwowani.
To pierwsza tego rodzaju ingerencja władz federalnych w Czeczenii od 10 lat. Naczelnika OMWD
miasta Argun, Ajuba Katajewa, zdenerwowała wiadomość, że śledczy znają nazwiska
zabitych osób i grozi ich ekshumacja, Cheda
Saratowa zapewniająca o braku gejów w republice taktycznie zachorowała. Policja
nakazała rodzinom wypełniać formularze dotyczące losu aresztowanych i zabitych
gejów (wyemigrowali w głąb Rosji).
Zabito m.in. Rosjanina geja, który znalazł się na terytorium republiki.
A że trudno dwóm panom służyć (i jest okazja by dokuczyć policji), pojawiły się wykazy osób aresztowanych za
orientację seksualną.
W Moskwie z kolei do prezydenta usiłowała dotrzeć
pełnomocnik ds. praw człowieka Tatiana Moskalkowa publikując odpowiednie oświadczenie. Prawo prawem, ale ani Putin ani Kadyrow nie
są zainteresowani ujawnianiem skali prześladowań homoseksualistów w Czeczenii. Kadyrow, swoim zwyczajem, zastrasza rodziny i
zabija samych gejów, a Putin ma problem,
bo nie w smak mu pouczenia ze strony Merkel czy innego Macrona.
Komentarze
Prześlij komentarz