Bohaterowie współczesnej Rosji

 

 

Putin i matki zmobilizowanych cywilów

 Bohaterem w Rosji  obecnie  mianowany jest  każdy, kto zabija Ukraińców.  W wersji władz – walczy za ojczyznę. Mniejsza o to  z kim walczy  i z jakiego powodu, bo to akurat się w propagandzie  stale  zmienia.  Ostatnio Putin wyłożył  wszystko matkom zmobilizowanych Rosjan.  „Wszyscy jesteśmy śmiertelni w obliczu Boga (wyjaśnił im górnolotnie) i wszyscy umrzemy, co jest nieuniknione. Niektórzy żyją w zwykły sposób, przechodzą przez życie  jakby nie żyli, nie istnieli, umierają  potem  od wódki, choroby lub czegokolwiek. A wasi synowie żyli dla wielkiej sprawy […] Rozumiem osobiste uczucia trwogi i troski o jedyne dziecko. Wasze dzieci są bohaterami! Wybrały drogę obrony Ojczyzny!” .  

  W swojej mowie dużo miejsca poświęcił rodzinie – to bliscy, rodzice, matki, dziadkowie dali przykład dzieciom, swoim przykładem   nauczyli  dzieci  właściwych wzorów moralnych.  Trochę się  nam to wszystko nie zgadza z realiami.  Z mowy wodza narodu wynika, że codzienny trud obywateli dla kraju, nauka,  praca, wychowanie dzieci  itp. nie  są dla władzy   czymś wartym uwagi. Dopiero jak kogoś zastrzelą Ukraińcy,  przecież nawet  nie na wojnie, a w ramach operacji specjalnej przeciw zbuntowanej prowincji, to staje się godzien miana bohatera.  

Jeszcze gorzej z tym przykładem,  rodzinnymi wzorami moralności.  Niemal w  tym samym czasie, gdy panie słuchały wzruszającego hołdu Putina dla rodzin, które świetlanym  przykładem natchnęły dzieci  do osiągania  szczytnych ideałów… itd.  orderami za odwagę, czarnym krzyżem Wagnera i  mową pochwalną oraz tytułem bohatera władze okrzyknęły niejakiego Siergieja Kadackiego, lokalnego naczelnika oddziału służb MWD,  skazanego  w 2017 r. na 30 lat więzienia za zastrzelenie eks małżonki i  trwałe okaleczenie teścia. 

 Centrum  CzWK Wagner

Na wojnę zmobilizowano całą masę  ludzi skazanych przez niezależny rosyjski  sąd, reprezentujący przecież  władze i sprawiedliwość,  na długoletnie więzienie.   Poległych  bandytów okrzyknięto bohaterami, co jednak  z ich rodzinami jako  wzorcami moralności? 

 Nad Petersburgiem   góruje  ukończony niedawno nowoczesny, 29 piętrowy, liczący  120 m  biurowiec o powierzchni  43 tys. m kw. – szkło i stal. To własność i  symbol Jewgienija Prigożyna.  Ściany zdobią napisy w stylu „gdzie my tam pokój” , bezszelestne windy z ekranami zamiast przycisków  wożą pierwszych gości. Tysiące nowocześnie wyposażonych  pokoi biurowych czeka na wynajem.   Wejście zdobi napis CzWK Wagner.  Prigożyn jest dobrym symbolem nowego bohatera  – drobny rabuś w młodości  skazany na 13 lat więzienia  za grabież staruszki, sprytny kombinator,  patron i twórca  nielegalnej prywatnej armii, który dorobił się m.in. na dostawach wojskowych i lewych interesach  buduje pomnik nobilitujący jego działalność. Symbol bohatera Rosji.