![]() |
Pewnie nie o taką pracę chodzi |
O tym, że Putin planuje zagonienie do pracy zarobkowej małolatów (od lat 14) kilka miesięcy temu Pisał (oburzony tym pomysłem) portal Sobiesiednik, ale temat zarzucono. Okazało się teraz, że podejrzenia portalu były uzasadnione. Działacze Jednej Rosji dostali polecenie, aby organizować odpowiednią atmosferę -- spotkania, okrągłe stoły itp. Rozmawiać z przedsiębiorcami, rodzicami uczniów szkół średnich i z młodzieżą.
Na razie chodzić ma o "pracę wakacyjną". Trzeba tłumaczyć obywatelom, że to młodzież marzy o pracy zarobkowej w przedsiębiorstwach, a obecne ustawodawstwo te marzenia niweluje. Putin wysłuchał i rozumie młodych, stąd propozycja ustawy pozwalającej na zatrudnianie dzieci. Sobiesiednik sugerował, że chodzi nie tyle o wakacyjną sprzedaż lodów i pracę na wzór zachodni, co o furtkę do zatrudniania młodych w zakładach przemysłowych, głównie zbrojeniówce. Przypomina nam to czasy II wojny światowej, hasła stalinowskie i zawodowe szkoły przyfabryczne.jakoś nie wierzymy w nagłą troskę o kieszonkowe młodzieży.
Co do drugiej sprawy - 8 lipca ustanowiono świętem rodziny, miłości i wierności, a "Jedynorossom" zalecono zorganizowanie obchodów. Małżeństwa z 50-letnim stażem mają dostać podarunki i... bukieciki stokrotek. Czyż władze partyjne nie są subtelne? Te bukieciki stokrotek! Nota bene, Sobiesiednik zmienił podejście do pracy dzieci na mniej krytyczne.
Komentarze
Prześlij komentarz