
Jak tak dalej
pójdzie nie nadążymy z relacją za aresztowaniami w FSB. Pod koniec kwietnia b.r.
przymknięto dwóch funkcjonariuszy 7 działu Zarządu Śledczego SU FSB (walka
przeciw przestępstwom z wykorzystaniem najnowszych technologii) -- starszego
śledczego ds. specjalnie ważnych majora Siergieja Biełousowa i jego byłego
podkomendnego Alieksieja Kołbowa za domaganie się miliona dolarów w bitcoinach
od rodziny Erasta Gaumowa, dyrektora wydawnictwa Izwiestija, przeciw któremu od
lutego 2018 r. prowadzili oni śledztwo o
oszustwa. Po miesiącu pobytu w Lefortowo straszony oskarżeniami wobec syna Gaumow przyznał się do oszustw związanych
z utylizacją maszyn drukarskich, zaś jego rodzina przelała żądane pieniądze, zamienione następnie na bitcoiny, szantażystom. (kryptowalutę trudno namierzyć i zarekwirować). Rodzina doniosła o
szantażu do USB FSB, gdzie udało się
namierzyć komputer Kołbowa działającego pod ksywą Misza. Na papierach śledztwa wobec Gaumowa, sfabrykowanego przez prowadzących je policjantów, są
podpisy ich generałów, co skłania do pytań: byli oszukiwani przez podwładnych czy dzielili się z nimi forsą, no i czy chodziło o walkę z
korupcją, czy o zwalczanie konkurencji w policji?
Ale to dopiero początek kolejnego odcinka serialu z dziejów rosyjskiej policji. 27 kwietnia b.r. z wielkim hukiem został aresztowany pułkownik Kiriłł Czerkalin, naczelnik 2 działu Zarządu „K” (kontrwywiad w instytucjach finansowych) Służby Bezpieczeństwa Ekonomicznego czyli SEB FSB za przywłaszczenie sobie wysokich (ponad $3 mln) sum i drogocennych przedmiotów. Aresztowano też jego byłych kolegów -- Andrieja Wasiliewa i Dmitrija Frołowa za łapówkę 49 mln rubli (przeniesiono ich do rezerwy FSB parę lat temu po ujawnieniu przez prasę, że ich rodziny mają posiadłości za granicą). Frołow przed Czerkalinem kierował 2 działem Zarządu „K” i on go zaprotegował na swoje miejsce. Czerkalin był niejako publiczną twarzą FSB – uczestniczył w międzyresortowych komisjach ds. walki z przestępczością, cieszył się zaufaniem otoczenia i władz. Jego dział przygotowywał analizy finansowe dla Zebrania Federalnego i miał wpływ na politykę rządu centralnego, np. na opóźnienia w walce z kryptowalutą. Aresztowanie Czerkalina oficjalnie związane jest ze śledztwem wobec Aleksieja Chotina, współwłaściciela banku Jugra. Bank centralny odebrał licencję Jugrze w 2017 r. a Chotina aresztowano za oszustwa. Śledztwo rozpoczęto po liście do Putina szefowej banku centralnego – Elwiry Nabiullinoj.
Żeby nic nie było proste, Frołowowi i Wasiliewowi łapówkę, za którą ich teraz aresztowano, miał dać w latach 2009-2011, więc sporo czasu temu, biznesmen zajmujący się budownictwem i inwestycjami w Moskwie niejaki Siergiej Gliadiełkin. Oczywiście podejrzenia wobec niego (po aresztowaniu Frołowa) okazały się niesłuszne, a biznesmen -- człowiekiem nieposzlakowanej uczciwości, bez powodu zmuszonym do wypłaty tych 49 mln rubli łapówki. Tenże Gliadełkin skutecznie oskarżył w 2011 roku również za wymuszenie na nim w 2005 roku łapówki w-ce mera Moskwy Aleksandra Riabinina. . W obu przypadkach pokrzywdzony Gliadełkin, czyli niewinności człowiek dający na skutek szantażu łapówkę, skarżył się FSB dopiero parę lat po fakcie przestępstwa.
Ale to dopiero początek kolejnego odcinka serialu z dziejów rosyjskiej policji. 27 kwietnia b.r. z wielkim hukiem został aresztowany pułkownik Kiriłł Czerkalin, naczelnik 2 działu Zarządu „K” (kontrwywiad w instytucjach finansowych) Służby Bezpieczeństwa Ekonomicznego czyli SEB FSB za przywłaszczenie sobie wysokich (ponad $3 mln) sum i drogocennych przedmiotów. Aresztowano też jego byłych kolegów -- Andrieja Wasiliewa i Dmitrija Frołowa za łapówkę 49 mln rubli (przeniesiono ich do rezerwy FSB parę lat temu po ujawnieniu przez prasę, że ich rodziny mają posiadłości za granicą). Frołow przed Czerkalinem kierował 2 działem Zarządu „K” i on go zaprotegował na swoje miejsce. Czerkalin był niejako publiczną twarzą FSB – uczestniczył w międzyresortowych komisjach ds. walki z przestępczością, cieszył się zaufaniem otoczenia i władz. Jego dział przygotowywał analizy finansowe dla Zebrania Federalnego i miał wpływ na politykę rządu centralnego, np. na opóźnienia w walce z kryptowalutą. Aresztowanie Czerkalina oficjalnie związane jest ze śledztwem wobec Aleksieja Chotina, współwłaściciela banku Jugra. Bank centralny odebrał licencję Jugrze w 2017 r. a Chotina aresztowano za oszustwa. Śledztwo rozpoczęto po liście do Putina szefowej banku centralnego – Elwiry Nabiullinoj.
Żeby nic nie było proste, Frołowowi i Wasiliewowi łapówkę, za którą ich teraz aresztowano, miał dać w latach 2009-2011, więc sporo czasu temu, biznesmen zajmujący się budownictwem i inwestycjami w Moskwie niejaki Siergiej Gliadiełkin. Oczywiście podejrzenia wobec niego (po aresztowaniu Frołowa) okazały się niesłuszne, a biznesmen -- człowiekiem nieposzlakowanej uczciwości, bez powodu zmuszonym do wypłaty tych 49 mln rubli łapówki. Tenże Gliadełkin skutecznie oskarżył w 2011 roku również za wymuszenie na nim w 2005 roku łapówki w-ce mera Moskwy Aleksandra Riabinina. . W obu przypadkach pokrzywdzony Gliadełkin, czyli niewinności człowiek dający na skutek szantażu łapówkę, skarżył się FSB dopiero parę lat po fakcie przestępstwa.
![]() |
Frołow |
![]() |
Frołow po aresztowaniu |
Komentarze
Prześlij komentarz