Przejdź do głównej zawartości

Odeszła (z Anatolijem Czubajsem) pewna epoka

 

 

Zmienia się postać świata, coraz bardziej mamy do czynienia z historią.  Dzisiaj Putin zwolnił 

Anatolij Czubajs
Anatolija Czubajsa ze stanowiska szefa prestiżowej firmy  Rosnano (rosyjskie nanotechnologie), które zajmował od 2008 roku.  Dmitrij Pieskow w imieniu Kremla skomentował tę dymisję jako  naturalny proces rotacyjny”.  Nadmienił, że firma Rosnano jako nowatorska ma problemy i  „przy aktywnym inwestowaniu i wysokim poziomie ryzyka nie wszystkie inwestycje są sukcesem, powstają długi, ale firma też wiele osiągnięć”. Na Pytanie, czemu Putin na odchodne nie zaszczycił Czubajsa rozmową odrzekł   „Putin nie odmówił spotkania, nie było takiego planu”, wyjaśnił też  „profil firmy się nie zmieni”. I tak od 3 grudnia 2020 r. szefem Rosnano mianowano Siergieja Kulikowa byłego przewodniczącego  Kolegium Komisji Wojskowo-Przemysłowej.  O dalszych losach Czubajsa Pieskow nic nie wie.  I tak odchodzą Bogowie… Przypomnijmy trochę historii, bowiem Czubajs  był głównym architektem ustroju obecnej Rosji. 
Czubajs reklamuje czek reprywatyzacyjny
Zaczął karierę przy Jelcynie i zapewnił mu ponowny wybór w 1996 roku.   Co takiego zrobił Czubajs, że naród wybrał na prezydenta Jelcyna  cieszącego się wówczas  poparciem ok. 3% obywateli?  Przekonał ludzi, że  głosują nie na Jelcyna a przeciw komunistom i ZSRR  oraz sponsorował popularnych  artystów i  media budzące określone emocje społeczne. Osobiście ujął to, że „bandycki kapitalizm i tak jest lepszy niż bandycki komunizm”.  W każdym razie to Czubajs jest ojcem i realizatorem prywatyzacji w kształcie obecnego systemu oligarchicznego. Rozgłos zdobył też decyzją  dotyczącą egzekwowania długów. Zarządzał sieciami energetycznymi, gdy wiele osób i przedsiębiorstw  przywykło do bezpłatnego prądu i zdecydował się na odcinanie dłużnikom dostępu do energii elektrycznej.  W 2008 roku przejął dyrekcję Rosnano. W 2016 r.   chwalił się  zarządowi  firmy  "mamy dużo pieniędzy, bardzo dużo, obiecuję wam po 2 premie”  choć  już Zachód uruchomił sankcje wobec Rosji….  

Willa Czubajsa
Czubajs uchodzi za charyzmatycznego i natchnionego mówcę, no i już obrósł legendą i wpisał do historii.  Media opozycyjne przypisują mu liczne afery korupcyjne i powiązania z  aferzystami.  Posiada trzypiętrową luksusową willę i spory majątek. Wg wyliczeń ekonomistów jego Rosnano zarabiało nie tyle na nowych technologiach, co na lokowaniu pozyskanych kredytów w  wysoko oprocentowanych rządowych obligacjach, traktując zysk z obligacji jako dochody firmy. Większych sukcesów w nowatorskich technologiach nie notowano.  Co z tego wynika i jaka będzie dalsza kariera Czubajsa? Przede wszystkim Putin pozbywa się  ostatnich polityków powiązanych z Jelcynem czy Miedwiediewem, jakby chcąc podkreślić zakończenie pewnej epoki. Postawił na ludzi ze swojego kręgu, którzy wszystko zawdzięczają jego decyzjom.  Oczywiście to Rosnano nie spełniło oczekiwań, ale raczej ich pod nowym kierownictwem też prawdopodobnie nie spełni. Możliwe, że straty są wyższe niż zwykle.  Jaka kariera czeka Czubajsa? Media  spekulują, że może w ONZ, jako wysoko opłacanego doradcy.   Raczej nikt nie liczy, że skończy w więzieniu, choć  losy polityków z tamtego okresu kształtowały się różnie.  Poniżej : zyski Rosnano z inwestowania w obligacje

 P.S. No i wiadomo co dalej Czubajsem. Ma być  specjalnym przedstawicielem prezydenta Putina ds. łączności z organizacjami międzynarodowymi w kwestiach osiągnięcia zrównoważonego rozwoju, likwidacji nędzy i głodu na świecie, zmniejszenia nierówności społecznych, walki z ociepleniem klimatu. Pod celami tymi w 2015 roku podpisali się przedstawiciele 193 krajów, członków ONZ.  Sam Czubajs stwierdził, że  od dawna osobiście interesuje się problemami, jakimi ma się zajmować.  Pieskow dodał, że zachowa on pewną  niezależność -- nie będzie członkiem administracji prezydenta. Pozostaje nam życzyć sukcesów w tym zbożnym dziele,  raczej nieosiągalnym w najbliższym stuleciu. Ale z tymi najnowszymi  technologiami też nie wyszło...

Komentarze