Przejdź do głównej zawartości

Noworoczna choinka wrogiem bolszewików, Stalina i islamu

 Choinka jest symbolem obrotowym.  Po zwycięstwie bolszewików uznano ją za symbol religijny i  wraz ze świętami Bożego Narodzenia i  Nowego Roku uznano za niepożądaną. Walka z  obchodami  świąt nasiliła się zwłaszcza za Stalina w latach 1927-1935.  Czasopismo Bezbożnik i państwowa propaganda głosiły, że zdobienie choinki to  hańbiący relikt średniowiecznych mroków (choć w średniowieczu nikt jej nie stroił) służący poniżeniu bezwolnych mas ludowych a zarazem barbarzyński zwyczaj pochodzący od niemieckiej burżuazji. Jak głosił Bezbożnik, choinka budzi religijność i zatruwa nią na zawsze młodych ludzi.W szkołach i przedszkolach dzieci recytowały wierszyk  Aleksandra Wwiedenskiego "Nie pozwolimy": Tylko ten, kto przyjacielem jest popów, choinkę obchodzić  gotów, my z tobą  jesteśmy  wrogami popów i Bożego Narodzenia nam nie trzeba (my s taboj wragi popam, Rożdżestwa nie nado nam). Na masowo publikowanych  pocztówkach  dzieci widniały z transparentami  "Rodzice nie ogłupiajcie nas, nie chcemy choinek pachnących kadzidłem!" W 1929 roku wydano dekret zabraniający wyrębu drzewek iglastych zimą.  Jednak w  grudniu 1935 r. Stalin zmienił zdanie i choinka wróciła na place miejskie i do szkół.  Oczywiście  nie jako zwyczaj Bożenarodzeniowy, ale świeckie obchody nowego roku. Świętego Mikołaja i Anioła zdymisjonowano (podobnie jak na Zachodzie), w Rosji zastąpili ich Dziad Mróz ze Śnieżynką. Na szczycie choinki obowiązkowo  widniała pięcioramienna gwiazda,  nie brakło figurek  czołgów, samolotów i krasnoarmiejców, pojawiły się nawet bombki z portretami partyjnych przywódców.

 Choinka stała się zwyczajem całkowicie  świeckim, ale jako taka nadal jest zwalczana, jeno teraz  gdzie indziej.  W republikach azjatyckich jej obecność i obchody noworoczne  stwarzają problemy.  Odkąd w 2012 roku w Tadżykistanie zamordowano Dziada Mroza, władze zakazały zabaw noworocznych, zwłaszcza, że duchowi liderzy islamscy nadal przypominają w sieciach społecznościowych, że to zwyczaj świecki, obcy ich religii.

W Turkmenistanie postawiono 3 choinki w stolicy i zezwolono na nie w sierocińcach. I dosyć.  I tutaj duchowni radzą, aby nie spotykać się z rodziną i przyjaciółmi  z okazji nowego roku i nie stawiać choinek, jako symboli ateizmu (sic!). 

W Kirgistanie w poprzednich latach w kilku miastach spłonęły choinki.  W tym roku w ostatniej chwili udaremniono zamach terrorystyczny. Z inspiracji  ośrodków zagranicznych dwóch 16-stolatków zaplanowało wysadzenie w Dżalalabadzie  nie tylko centralnej choinki, ale do kompletu cerkwi im. Zaśnięcia Bogurodzicy. Jednym słowem nastroje republikach  Centralnej Azji radykalizują się, duży wpływ na to ma Państwo Islamskie i  skutki wojny z Syrią. W Kirgistanie aresztowano przywódców 21 organizacji ekstremistycznych.



Komentarze