Przejdź do głównej zawartości

Trzej prezydenci na forum ekonomicznym


 

 Na  międzynarodowym forum ekonomicznym w Petersburgu odbyło się spotkanie  panelowe  trzech prezydentów prowadzone przez politologa Siergieja Kaganowa. Oprócz Putina wystąpili na nim  prezydenci Boliwii (Luis Arce) i Zimbabwe (Emmerson Mnangagwa)  Zaproszeni prezydenci  wypowiedzieli tak po jednym zdaniu, Kaganow zwracał się prawie wyłącznie do Putina. Pytania dotyczyły m.in.  broni jądrowej, prywatyzacji lat 90-tych i nacjonalizacji. Pytający prezentował tak radykalne tezy, że Putin je łagodził.  Owszem Zachód to banda oszustów, ale inni rozmówcy nie istnieją. Mobilizacja lub użycie broni jądrowej,  zdaniem prezydenta, przyspieszyłyby sukces w wojnie, ale on ceni życie  rosyjskich żołnierzy, więc ich nie przewiduje, choć nie wyklucza zmiany wojskowej doktryny. To NATO szykuje się do wojny z Rosją, która nie planuje atakowania państw sojuszu. W latach 90-tych były błędy, sprzedawano firmy za bezcen,  ale cały proces był jednak  zgodny z prawem. Błędem było myślenie, że przedsiębiorstwa państwowe zawsze są  nierentowne, bowiem tylko one  umożliwiają korzystne inwestycje.  Czyli co kto zachapał to jego, ale teraz my będziemy decydować o inwestycjach.

 Kaganow  ogłosił, że  Rosja wyzwoliła się spod 500-letniej zależności od Zachodu, innowacyjne ośrodki powstaną na Syberii, po czym należy "sybiryzować" Rosję. Putin nie był aż tak radykalny , poprzestał na  wspieraniu Zachodniej  Syberii i Dalekiego Wschodu. Przewaga USA, jego zdaniem, wynika z dużej roli dolara w ekonomii światowej, a ta opiera się na wierze w gospodarkę amerykańską.  Na szczęście wzrasta rola waluty chińskiej, zaś Rosja ogranicza rolę dolara w transakcjach. Putin zapowiedział, że przemysł zbrojeniowy ma  teraz pracować dla celów cywilnych. 

 Reszta pytań umożliwiła prezydentowi przedstawienie sukcesów jego rządów. Rosja jest 4 gospodarką świata, prześcignęła Japonię i rozwija się znakomicie, wzrost PKB to obecnie 5,4%. Jeśli chodzi o imigrację, do Rosji należy zapraszać  tylko specjalistów znających język rosyjski.

 A co mówili  zaproszeni prezydenci?

 Dla  Mnangagwy nieakceptowalny jest  obecny  porządek geopolityczny, marginalizujący państwa globalnego południa. 

 

Luis Arce liczy na międzynarodowe programy rolnictwa, wzrost współpracy w ramach BRIKS. Chce uprzemysłowić Boliwię i uniezależnić ją od importu.

Z komentarzy internautów: -Boliwia, Zimbabwe... o Boże!; -Wspaniałe! Ludzie słuchając zamarli z wrażenia! Pewnie padł rekord oglądalności!; - Mówi o 4 gospodarce siedząc między Boliwią a Zimbabwe; -Kupując chińskie produkty prześcignęliśmy Japonię?; - W czym prześcignęliśmy Japonię?

 

Komentarze