Przejdź do głównej zawartości

Akcje "niezgodności" komunistów i nostalgiczny elektorat

W Rosji komuniści z KPRF należą do legalnej opozycji i są reprezentowani w dumie.  Dżentelmeńska umowa z władzami pozwala im np. wnosić projekty ustaw, czy organizować uzgodnione wcześniej z władzami akcje polityczne. To co się  dzieje obecnie jednak oscyluje na granicy dozwolonych i zabronionych protestów.  Lewicująca  Niezawisimaja Gazieta  opowiada o akcjach  KPRF, wprawdzie  broń Boże nie protestu, ale (tylko) niezgodności  z władzami. Rekomendowane są pikiety, jako że wiece  niezatwierdzone przez władze  są zabronione. KPRF reklamuje też ludowe referenda. Głosować można  odpowiadając (tak lub nie) na cztery pytania, czy chcesz: 1) ograniczenia wzrostu cen; 2) nacjonalizacji sieci ciepłowniczej; 3) cofnięcia reformy emerytalnej; 4) poparcia ustawy KPRF "dzieci wojny" (propozycja dodatku 5 tys. rubli, darmowego transportu w regionie itp. dla urodzonych w l. 1928-1945) .  Głosuje się na specjalne numery telefonu, przez stronę w sieci i na ulicy. W niektórych rejonach pyta się  w referendum o regionalne sprawy,  w obwodzie lipeckim  nawet  o zwolnienie gubernatora.  Pytania referendum z czasem mogą być rozszerzone o temat medycyny, ekologii i budownictwa. W pikietach ulicznych często uczestniczą członkowie władz KPRF. Wstępne wyniki obecnego  referendum będą znane pod koniec lutego, w marcu przewiduje się  (oficjalnie uzgodnione) wiece. Uliczne akcje pewnie  nie zachwycają władz, choć nie są traktowane jako zagrożenie, ale mieszczące się w ramach systemu.

 Partia ma zamiar rozszerzyć propagandę uliczną, która pozwoli bardziej dostrzec  komunistów, ale  równocześnie nie powinna zaniepokoić władze. Ludzie jak na razie podchodzą do propagandy ulicznej i referendów z ostrożnością, choć nie brakuje zainteresowanych.  Władze mają problem.  Przy przedłużającej się wojnie i inflacji narasta elektorat negatywny.  Nasilona państwowa  propaganda czasów stalinowskich wzbudziła tęsknotę za utraconym rajem. Zagospodarowanie części  rozczarowanych polityką Putina przez komunistów pozwala to niejako kontrolować. Z drugiej strony komuniści mogą za bardzo wzmocnić swoją pozycję polityczną. I nie tylko oni.

 Sprawa staje się o tyle istotna, że władza promująca imperialną Rosję przyczyniła się do idealizacji ZSRR. Obecnie 60% obywateli, w tym młodzieży  nostalgicznie odnosi się do Związku Radzieckiego. Nie tylko komuniści, ale wszystkie partie chcą sobie przyswoić ten elektorat. Inna sprawa, że ów powrót do socjalizmu czy komunizmu jest bardzo różnie rozumiany.

 Nowaja Gazieta o akcjach KPRF ;Niezawisimaja Gazieta o "nostalgicznym elektoriacie"

Komentarze