![]() |
Myszy chowają kota |
![]() |
Odkupiłem swoją winę przed ojczyzną |
„Zgrzeszyliśmy wobec ojczyzny, najwyższa pora odkupić prze nią swoją winę, naprawić swoje błędy, nie możemy być obojętni wobec okradania rosyjskiego przedsiębiorstwa” -- napisali (parafrazując tekst ze znanego plakatu okresu ZSRR) do władz.
![]() |
Jak dementowano stalowe płyty |
Tekst uzupełnili dokumentacją fotograficzną, dodatkowy egzemplarz przezornie kierując do Fontanki. Nie omieszkali dodać, że po zniknięciu podłogi pojawił się nowy Ford Explorer w garażu komendanta. Jak pisze Denis Korotkow z Fontanki przed władzą stanęło Leninowskie pytanie „czto diełat’?” Nie można dopuścić do precedensu tzn. sytuacji, gdy więźniowie powodują zmianę naczelnika, ale też nie można zlekceważyć ich „obywatelskiej postawy”. Naczelnik w oczywisty sposób okradł przecież fabrykę i nie można tego ukryć! Na razie władze zasłaniają się tajemnicą służbową oraz faktem braków formalnych (oczywiste, że autorzy się nie podpisali), wysłały na urlop pułkownika i zabroniły więźniom posiadania komórek.
My uważamy, że pułkownikowi należy się nagroda za niespotykane efekty w zakresie resocjalizacji uwięzionych!
Komentarze
Prześlij komentarz