Na początku grudnia ubiegłego roku z wielkim szumem Rosja uruchomiła pierwsza nitkę rurociągu Siła Syberii tłoczącego gaz do Chin. Rosyjscy oficjele chwalili się rozmachem inwestycji realizowanej w trudnych warunkach klimatycznych i przyrodniczych, wiele mówili o świetlanych perspektywach współpracy ekonomicznej – w 2024 r wzajemne obroty handlowe powinny przekroczyć $200 mld. Chińczycy byli ciut mniej wylewni w okazywaniu entuzjazmu. Bo też mimo pozorów gorącej przyjaźni stosunki rosyjsko-chińskie ww ostatnich latach wcale nie są proste. Portal Kommiersant opublikował analizę Carnegie uwzględniającą różne aspekty relacji obu krajów. W połowie 2014 r., gdy Zachód ogłosił wobec Rosji sankcje (m.in. obejmujące kredyty i technologie), z nadzieją zwróciła się ona w kierunku Chin. Już jednak w 2015 r. okazało się, że z uzyskaniem kredytów bankowych są trudności, łatwo pozyskać pieniądze można...