![]() |
Dmitrij Czanturija (Miron?) |
Co ma wspólnego sprawa Mirona, postrzeganego jako wora w zakonie, z Anną Politkowską i aresztowaniami w centralnych władzach urzędów
śledczych? W Rosji wszystko – służby, polityka i finanse – wyraźnie się łączą. Spróbujemy to
przeanalizować. W ubiegłym roku, jak
wspominaliśmy, Duma zatwierdziła putinowską ustawę o worach w zakonie. Dotąd, aby kogoś aresztować i skazać na 15
lat trzeba było mieć dowód winy, teraz wystarczy udowodnić, że ten ktoś pełni rolę
autorytetu kryminalnego. W efekcie, co bogatsi podejrzani opuścili Rosję, a ci co
pozostali zmuszeni byli płacić funkcjonariuszom z kierownictwa wydziałów
śledczych szukających worów w zakonie średnio ok. $100 tys. miesięcznie za
niewszczynanie przeciw nim procesu. Żeby
było zabawniej, policja przyczyniała się niekiedy do poczucia zagrożenia worów,
tworząc ich legendę w mediach.
Jednym z biznesmenów, który systematycznie płacił po te
$100 tys. był niejaki Dmitrij Czanturija,
inaczej Miron Amadjan o ksywie Miron,
Mironczyk prowadzący biznes śmieciowy pod Moskwą. Jego krewny – Asłan Usojan (ksywa
Died Chasan) na początku XXI w. uchodził
za wybitnego wora w zakonie. Zastrzelono
go w 2012 r. w centrum Moskwy w ramach sporu z klanem worów Tarieło Onani (ksywa
Taro). Legenda głosi, że Miron zajął jego miejsce, miał więc powody do obaw. Był tym worem, czy nie był, z racji opinii i pokrewieństwa biznesmenowi Czanturiji zagrażało oskarżenie o bycie worem w
zakonie. Szefem ochrony osobistej Mirona został ex-czekista Igor Frołow, zasłużony ex
śledczy ze słynnego Zarządu wydziału „K” Służby Bezpieczeństwa Ekonomicznego
FSB. Frołow teraz w imieniu
władz wydziału śledczego GUUR MWD
(bandyci, przestępstwa szczególnie ciężkie) pobierał od Mirona standardowy
haracz za kryszę policji i zażądał większej stawki. Gdy jednak zechciał
aż milion dolarów Czanturija poszedł z
donosem na Frołowa i zarząd GUUR MWD do konkurencyjnego działu policji -- „M” FSB.
W kawiarni Bosfor na
Arbacie założyli oni podsłuch i kamery,
dolary oznakowano. 31.01.2020 r. nagrano
wręczanie łapówki przez Czanturiję Frołowowi i pułkownikowi Jewgienijowi Kuzinowi, z-cy naczelnika GUUR MWD. Aresztowano ich na 2
m-ce, aresztowano też zastępcę Kuzina, a naczelnika
Zarządu GUUR – generała Denisa Bednarskiego
-- zmuszono do odejścia na emeryturę.
![]() |
Aresztowany płk Kuzin |
Całej akcji nadano rozgłos medialny. Dmitrij Czanturija jako poszkodowany i świadek może liczyć na ochronę. I tu wracamy do Igora Frołowa. Ponad dekadę temu uchodził on za wybitnego
śledczego i zaufanego człowieka generała Wiktora Woronina, szefa wydziału „K” Służby Bezpieczeństwa Ekonomicznego FSB. O. Frołow
zasłużył się rozbijając czeczeńską grupę zabójców do wynajęcia. Odegrał też dużą
rolę w ustalaniu zabójców Politkowskiej. Jaką? Chodziło o pułkownika FSB Dmitrija Pawliczenko,
który zamach na Politkowską współorganizował i dostarczył broń mordercy. Wg oficjalnego przekazu Frołow to ujawnił, wg
Nowej Gaziety – odwrotnie, zastraszał świadka niejakiego Gołubowicza, aby pułkownika
ochronić. W każdym razie potem zaangażował
się w relacje osobiste z worami w zakonie, zamiast z nimi walczyć. Gdy w 2016
roku zwolniono za udział w kontrabandzie generała Wiktora Woronina również
zdymisjonowano Frołowa za zbytnie bratanie się z worami w zakonie – ujawniono,
że został zaproszony jako gość honorowy na spotkanie worów w zakonie najwyższej
rangi. Przypomnijmy – niedawną sprawę miliardów z upadających banków na koncie
pułkownika Kiryła Czerkalina też wiązano
z konfliktem między Woroninem a jego następcą na
stanowisku szefa wydziału „K” – Iwanem Tkaczewem. Po prostu Tkaczew i jego grupa pozbywają się
ludzi Woronina. Nam się kojarzy, że
Woronina łączono też z Jurijem Czajką, zwolnionym ostatnio z funkcji generalnego
prokuratora, Tkaczewa zaś z Sieczynem a żona Krasnowa, następcy Czajki,i i żona Tkaczewa, następcy
Woronina, są kuzynkami i przyjaciółkami. Czyli wszystko w rodzinie. Jak to się skończy? Frołowa (jako jednak zasłużonego dla FSB)
raczej większa krzywda nie spotka. Już wiadomo, że poszedł na ugodę z
prokuraturą, również Czanturija ma szanse się wywinąć. Przegrani na najwyższych
szczeblach – Czajka i Woronin – też nie wylądowali w więzieniu. Po prostu ustalono pewien porządek dziobania.
Komentarze
Prześlij komentarz