Wodza Wagnerowców otacza legenda, chociaż sam Prigożyn zginął w dziwnych okolicznościach, jego ludzi udało się spacyfikować i kontrolować, a ich logo znikło z ulicznych billboardów. Sam pochówek Prigożyna odbywał się w tajemnicy i tylko w obecności rodziny, grób znajduje się stale w otoczeniu setek kamer. Władze kombinują, co robić obracając się w przestrzeni między potępieniem buntu i spisku przeciw legalnej władzy, a kultem bohaterskich obrońców ojczyzny, konkretniej między obawą przed kolejnym buntem a wykorzystaniem legendy Wagnerowców do rekrutacji żołnierzy. Wyrazem tego jest pomnik nagrobny Prigożyna. Jak pisaliśmy (post: Rycerz, kot i giwera czyli Rosja upamiętnia SWO, z dn. 9 maja b.r.), poprzedni pomnik dla Prigożyna i Utkina przezornie postawiono za płotem na terenie należącym do CzWK Wagner. Tym razem brązowy pomnik i granitowy obelisk stawia się na grobie Prigożyna w Petersburgu. O ile poprzednio bohaterów przedstawiono jako żołnierzy, a Utkinowi nawet przypisano kałacha, tym razem Prigożyn ubrany jest w sportową kurtkę i wojskowe buty. Coś pośredniego między cywilem a żołnierzem, ale już nie jako biznesmen. Jego poza i ruch ręką, wg dziennikarzy, sugeruje chęć zadania pytania, na nas sylwetka robi wrażenie wahania przed kolejnym krokiem. Kurtkę zdobią 3 ordery: gwiazdy bohatera Rosji, bohatera DNR i bohatera ŁNR. Napis brzmi: "Krew Honor Sprawiedliwość, Ojczyzna, Odwaga". Obok pomnika dwumetrowy szary kamień nagrobny. Odsłonięcie pomnika przewidziano na 1 lipca, w dzień urodzin Prigożyna.
Komentarze
Prześlij komentarz