![]() |
Punkt poboru ochotników |
Redakcja opozycyjnej Wiorstki przedstawiła reportaż z moskiewskiego punktu zgłoszeń na wojnę próbując poznać motywacje ochotników. Przeważają ludzie z wykształceniem średnim po technikum (80%) lub po szkole zawodowej (15%). Pytani o motywację, podają patriotyzm i stworzenie lepszego życia sobie czy swoim dzieciom, ale też ambicję bycia kimś, uzyskanie sukcesu życiowego, zaimponowanie dzieciom i otoczeniu, sprawdzenie swoich możliwości i wykazanie się męskością. Obok tradycyjnych tzw. nieudaczników, rozczarowanych brakiem perspektyw życiowych, są i ludzie spędzający życie na grach komputerowych, zadłużeni, narkomani, hazardziści.
![]() |
Kolejka chętnych |
Prawie połowa ochotników ma jakieś konflikty z prawem, mobilizacja pozwala im uniknąć procesu lub wiezienia lub wykreślić z życiorysu karalność. Zgłaszają się również kobiety (do 45 lat) szukające przygody, męża, oderwania się od dzieci i domowego kręgu. Oczywiście ważne są pieniądze: "Zarabiałbym 200 tys. rubli ( ok.8 tys zł), to na żadną wojnę bym nie poszedł" - mówi dziennikarzowi monter, czy budowlaniec. Komisja kwalifikuje każdego, odrzuca tylko skazanych za rozbój czy pedofilię, zdecydowanych narkomanów, leczonych psychiatrycznie, z wytatuowaną swastyką. Członkowie komisji wypowiadali się w stylu "Czemu mam komukolwiek zabraniać? Człowiek chce umierać za Putina, więc czemu mam go powstrzymywać? Odwrotnie: widzę, że chce umrzeć na wojnie, dziwne byłoby doradzanie, żeby został ochroniarzem".
![]() |
Pop błogosławi kontraktowych |
Ochotnicy oszukiwani są w różnym zakresie. Przede wszystkim zawierają roczne kontrakty z ministerstwem obrony, co jest po prostu ściemą. Po podpisaniu dokumentu na roczną służbę dowiadują się, że po roku następuje automatyczne przedłużenie umowy do czasu zakończenia SWO, zatwierdzone dekretem Putina, czyli kontrakt jest bezterminowy. Dekret ma wyższą moc prawną niż umowa z ministerstwem. ("A czemu wszędzie piszą, że na rok? Czemu wszędzie o tym zapewniali? Jaki bezterminowy kontrakt? Czyżby to prawda? - pytają zdezorientowani ochotnicy). Zmienić zdanie można jeżeli jeszcze komendant nie zdążył podpisać kontraktu. Zresztą osoby, które wycofały się lub zostały odrzucone przez komisję są szczegółowo przepytywane o powody rezygnacji.
Oszustwo dotyczy całej umowy. Tłum znęconych obietnicami milionów rubli, niewyszkolonych cywilów, często w wieku prawie emeryckim lub emeryckim, walczących na symbolicznych czołgach z rekwizytorni Mosfilmu, zgodnie ze szczerą opinią Borodaja, przeznaczony jest przez władze wyłącznie na straty. Mają odciągać uwagę Ukraińców od lepiej wyszkolonego wojska. Liczba zabitych i rannych Rosjan wg zachodnich źródeł sięga pół miliona, od 2024 roku częściej giną (wg publicznie dostępnych źródeł) osoby starsze (40 do 65 lat), bez doświadczenia bojowego lub specjalnego przeszkolenia, czyli ochotnicy z reportażu Wiorstki skuszeni pieniędzmi i sławą.
Komentarze
Prześlij komentarz