Jak komuniści walczą o Moskwę

Zachar Prilepin

Na początku czerwca komisja ogłosiła kto będzie, a głównie kto nie będzie, jesienią 2018 r. ubiegać się o urząd mera Moskwy rywalizując z urzędującym obecnie  Siergiejem Sobjaninem. Wspominając sukces Nawalnego dla bezpieczeństwa  odrzucono opozycjonistów  Ilję Jaszyna i Dmitrija Gudkowa oraz przedstawiciela biznesu, Michaiła Bałakina.  Pozostali  reprezentują  partie obecne w parlamencie:  Michaił Degtjariew – LDPR,  Ilja Swiridow – Sprawiedliwa Rosja i Wadim Kumin –KPRF.  Obecnego mera chwalił  niedawno Putin „Moskwa stała się ostatnio wyznacznikiem mody, jeżeli chodzi o jakość i komfort środowiska miejskiego, tworzy nowe standardy  dla metropolii”, do Putina w zachwytach  przyłączył się premier.  

Wadim Kumin

 Wydaje się, że karty zostały  rozdane, dlatego ciekawe jest włączenie się do gry  prezentującego komunistów Wadima Kumina. Komuniści od dawna nie są politycznym liderem w Rosji i nic nie zapowiada ich spektakularnego sukcesu tej miary co merostwo Moskwy. Kumin  jednak szefem  swego  sztabu  mianował Zachara Prilepina, a ten postawił na wizerunek Moskwy odmienny od obecnie lansowanego przez władze.  Proponuje się utworzenie w Domu Twórczości   Zachara Prilepina  ArchLabu, czyli  laboratorium, gdzie młodzi i zdolni architekci z całego kraju  opracują  rozwiązania przestrzenne uwzględniające poglądy i potrzeby mieszkańców stolicy.  Od 28 lipca w podmoskiewskim Łapino  Prilepin i architekt Aleksiej Komow  zaczynają zbierać dane dotyczące potrzeb Moskwiczan. Trzeba przyznać, że Prilepin  zna zasady propagandy --  odgórnym zarządzeniom przeciwstawia swoje dążenie „żeby prosty mieszkaniec mógł przedstawić swoje idee i zostać wysłuchanym”. Jego laboratorium ma być  centrum  „zdrowych patriotycznych sił,  utalentowanej młodzieży, w tym architektów z nową wizją Moskwy”.  Jak widać  Prilepin w imieniu Kumina przeciwstawia się standardom metropolii proponowanym przez Putina i Sobjanina, które określa jako „hipsterską bezmyślność i dyktat”.  Raczej wątpimy w troskę komunistów o szarych obywateli Moskwy, ale realizowana obecnie  hipsterska, jak ją określa Prilepin, wizja Moskwy mogła uderzyć w interesy wielu jej mieszkańców. Jeżeli trafnie odczytał nastroje na tym haśle może Kumin wygrać wybory, albo przynajmniej pograć na nerwach obecnym władzom oraz wspierającym  je deweloperom. KPRF,która  wstawiła kandydaturę Kumina działa w koalicji z Lewym Frontem i Zielonymi. Oprócz haseł typu "stolica jest obecnie dla bogatych, pora zwrócić ją biednym" i "złamiemy kark mafii budowlanej"  Kumin korzysta z oporu społecznego wobec reformy emerytalnej.

Komuniści na mityngu przeciw reformie emerytalnej

 Organizuje mityngi przeciw reformie emerytalnej. Głosi, że
 on w Moskwie do wydłużenia wieku emerytalnego nie dopuści – wydzieli te 7-8% budżetu dla przymusowych emerytów i wyrówna im straty.
 Nie jesteśmy pewni, czy prawo na to pozwala, ale hasło – na czasie, odpowiada nastrojom społecznym  i chwytliwe!.