Nieoczekiwana zamiana stron kratek - oficerowie SKR c.d.

A.Koczujkow (Italianiec)

W poprzednim poście (za licznymi źródłami rosyjskimi i Fontanką) przedstawiliśmy jak  Generalna Prokuratura i FSB zniszczyły generałów z SKR (Rosyjskiego Komitetu Śledczego). Nowa Gazeta przedstawiła jak to było niejako z drugiej strony.  A realia przypominają powieść kryminalną.  W ostatnich dniach grudnia  Marina Goldberg, żona  Zacharija Kałaszowa  (ksywa Szakro Młody)  tzw. „wora w zakonie” czyli szefa ogólnokrajowej  mafii zażyczyła sobie w prezencie od małżonka należącej do Żanny Kim restauracji Elements przy ul. Rozdielskoj.  

ex-oficer KGB Bundacew

 Oczywiście przejęcie miało być dokonane na tzw. słupy.  Kochający małżonek wysłał ze zbrojną obstawą do restauracji kumpla, niejakiego Andrieja Koczujkowa (ksywa Italianiec) teoretycznie po zwrot zadłużenia, faktycznie w celu przepisania restauracji na podstawionych ludzi.  Ale pani Kim nie miałaby w Moskwie  dochodowej  restauracji bez przyjaciół, zadzwoniła więc do kazachskiego miliardera Kenesa Rakiszewa.  Ten zaś przyjaźnił się niejakim Machmudowym, który poprosił o ingerencję ex-oficera KGB Edwarda Budancewa, kierującego kolegium adwokatów  „Diktatura Zakona” i dysponującego zbrojnym wsparciem. Przed restauracją spotkali się więc panowie reprezentujący racje Szakro Młodego i  pani Kim. Ponieważ pokojowo nie udało porozumieć zaczęto strzelać, w wyniku czego raniono śmiertelnie dwóch ludzi Koczujkowa i całe towarzystwo wylądowało w areszcie z zarzutami umyślnego zabójstwa 2 osób  i wymuszania haraczu.

Szakro Młody

  Śledztwem miał kierować moskiewski  SKR, więc do generałów SKR  zgłosili się zarówno  ludzie z dawnego  KGB, jak  i ludzie  prezentujący Szakro Młodego z propozycją  zmiany kwalifikacji zdarzeń – Budancew i jego ludzie mieli użyć broni w koniecznej obronie, a Koczujkow – odpowiadać za samowolę.  Przyjaciół  Italianca i Szakro reprezentował biznesmen Dmitrij Smyczkowski, który od dawna uzgadniał niektóre sprawy z generałami SKR.

Michaił Maksimienko

 Smyczkowski przyjaźnił się z od lat z Alieksiejem Karamarienko, szefem  jednego z działów SKR -- CAO (Centralny Administracyjny Okręg Moskwy). Rozmowy z ważnym człowiekiem szefostwa SKR – generałem  Michaiłom Maksimienko i jego zastępcą  prowadzono w służbowym mieszkaniu pułkownika  Maksimienko, gdzie zarząd działu „M” (ochrona kontrwywiadowcza systemu prawnego)  FSB założył podsłuch. I tak generalna prokuratura i FSB  pozyskały  dowody pozwalające na skazanie Maksimienki  na 13 lat łagru. Aresztowano też kolejnych generałów.  Karamanienko zwolnił się sam  i przeszedł do Rosnefti, co go jednak nie uchroniło. W Moskwie  na prośbę samego Szakro Młodszego pojawił się właściciel sieci restauracji „Jakitorija”  by zawiadomić, iż osobiście wręczył generałowi łapówkę 200 tys.$ za oswobodzenie Italianca.  Podejrzewamy, że nie obyło się tu bez  zakulisowych uzgodnień między nim, FSB, prokuraturą i Szakro. I tak służbom i prokuraturze udało się dokumentnie rozwalić szefostwo powołanego przez Miedwiediewa i służącego Putinowi słynnego Komitetu Śledczego FR. 

 Pewne trudności sprawiło inicjatorom tych działań  aresztowanie generała Drymanowa  -- zarzuty odrzucał szef SKR – Bastrykin a Drymanowa osobiście mianował swego czasu Putin.  Wnioski  prokuratury o aresztowanie Drymanowa odrzucono. Jak opisywaliśmy, w tej sytuacji   posłużono się faktami dokonanymi – prokurator rozpatrujący zawikłane sprawy Szakro oznajmił mediom, że ma niepodważalne  dowody przeciw Drymanowowi. Pomogły w tym podsłuchy niezastąpionego działu „M” FSB.

Aleksander Bastrykin

Wszystko wskazuje, że w najbliższych miesiącach   szef SKR Aleksander Bastrykin zostanie zdymisjowany, a jego licząca 21 tys. pracowników  instytucja podporządkowana prokuraturze generalnej. Kolejna czystka (już w ramach FSB) ma wg Nowej Gazety objąć służbę celną. Ciekawe jaką rolę i tam odegrają „wory w zakonie”.