24 października Putin zorganizował w Soczi pierwszy szczyt Afrykański, co przysporzyło mu uznania na świecie i wywołało szczere oburzenie własnych obywateli. Szczyt zorganizowno z rozmachem – na samą organizację konferencji wydano ponad $60 mln, zaproszono leaderów 43 krajów (przedstawicieli z 54) z czarnego lądu, goście mogli podziwiać myśliwiec MiG-35 i nowoczesną technikę wojskową, w tym -- drony. We wstępnej przemowie Putin oznajmił, że darowuje państwom afrykańskim długi, których wartość szacuje się na $20 mld, co mocno wzburzyło Rosjan, zwłaszcza reprezentujących liberalną opozycję. Za główne problemy Afryki uznał Putin terroryzm, radykalizm i skutki arabskiej wojny, obiecując pomoc w walce z tymi zjawiskami. Na portalu Blogi –Echo Moskwy pojawiły się liczne wpisy krytyczne. Jedna trzecia Rosjan egzystuje za granicą ubóstwa, drogi się rozsypują, brak należytej opieki medycznej, a prezydent lekką ręką nasze pieniądze oddaje ...