Z okazji dnia kobiet WCIOM (centrum badania opinii) i Centrum Kultury Politycznej
przeprowadziły w Rosji 1 marca 2020 roku badania ankietowe na temat stosunku dorosłych obywateli do powierzania kobietom ważnych ról politycznych. No i okazało się, że większość obywateli wcale nie chce głosować na kobiety, a w dodatku w stosunku do 2016 r. wzrosła liczba osób, które by ich nie wybrały na kluczowe stanowiska. Za niewiastą na urząd prezydenta głosowałoby tylko 21% badanych (w 2016 r.--32%), na premiera --31% (w 2016 r. -- 55%), obecnie 51% zdecydowanie nie chciałoby premiera kobiety. Aż 83 % nie chciałoby, aby kobieta zajmowała stanowisko ministra obrony, ministra spraw wewnętrznych, generalnego prokuratora. 69% widziałaby je w roli ministra zdrowia, edukacji i polityki społecznej (ale i tu spadło poparcie -- w 2016 r. w tej roli chciałoby je widzieć 89% badanych), 51% -- jako szefa partii politycznej lub frakcji w parlamencie. Istotną rolę odgrywa wiek i miejsce zamieszkania respondentów -- w młodzi (18-24 lat) głosowaliby chętniej na kobietę jako prezydenta (50%) i premiera (43%), gdy po 60-ce aż 78% nie chce kobiety prezydenta, 66% -- kobiety premiera. Chętniej na kobiety głosowaliby mieszkańcy obu stolic, a najrzadziej -- bardzo bogaci obywatele. Gdyby kobieta miała nawet same zalety jako polityk w wyborach 2024 roku 52% badanych i tak nie zagłosowałoby na nią (39% -- i owszem). Trochę to się kłóci z teorią -- 78% badanych uważa, że kobiety powinny w równym stopniu działać w polityce co mężczyźni. Obecnie w dumie niewiasty stanowią 16%, czyli nieco mniej niż średnia światowa -- 24,3%. Konkretnie, jeśli chodzi o kobiety polityków to respondenci umieli wskazać tylko marszałka dumy -- Walentynę Matwijenko (19%) i rzecznika rządu -- Marię Zacharową (11%). Zarzucano kobietom brak przebojowości i zbytnią emocjonalność. Lepiej jest z firmami -- co piątą firmą w Rosji zarządza kobieta. My możemy dodać, że świetnie sobie radzą w biznesie żony, córki i przyjaciółki wysoko ustawionych panów -- córka Putina zarządza centrum medycznym, i córka i kochanka Szojgu dużymi firmami, Nawka, żona Pieskowa też należy do zaradnych i bardzo bogatych. Można by bez końca. Firmy chętnie im powierzają wysokie stanowiska ze względy na reklamę i powiązania. My rządzim światem a nami kobiety... W Rosji przynajmniej niektóre rzeczywiście....
przeprowadziły w Rosji 1 marca 2020 roku badania ankietowe na temat stosunku dorosłych obywateli do powierzania kobietom ważnych ról politycznych. No i okazało się, że większość obywateli wcale nie chce głosować na kobiety, a w dodatku w stosunku do 2016 r. wzrosła liczba osób, które by ich nie wybrały na kluczowe stanowiska. Za niewiastą na urząd prezydenta głosowałoby tylko 21% badanych (w 2016 r.--32%), na premiera --31% (w 2016 r. -- 55%), obecnie 51% zdecydowanie nie chciałoby premiera kobiety. Aż 83 % nie chciałoby, aby kobieta zajmowała stanowisko ministra obrony, ministra spraw wewnętrznych, generalnego prokuratora. 69% widziałaby je w roli ministra zdrowia, edukacji i polityki społecznej (ale i tu spadło poparcie -- w 2016 r. w tej roli chciałoby je widzieć 89% badanych), 51% -- jako szefa partii politycznej lub frakcji w parlamencie. Istotną rolę odgrywa wiek i miejsce zamieszkania respondentów -- w młodzi (18-24 lat) głosowaliby chętniej na kobietę jako prezydenta (50%) i premiera (43%), gdy po 60-ce aż 78% nie chce kobiety prezydenta, 66% -- kobiety premiera. Chętniej na kobiety głosowaliby mieszkańcy obu stolic, a najrzadziej -- bardzo bogaci obywatele. Gdyby kobieta miała nawet same zalety jako polityk w wyborach 2024 roku 52% badanych i tak nie zagłosowałoby na nią (39% -- i owszem). Trochę to się kłóci z teorią -- 78% badanych uważa, że kobiety powinny w równym stopniu działać w polityce co mężczyźni. Obecnie w dumie niewiasty stanowią 16%, czyli nieco mniej niż średnia światowa -- 24,3%. Konkretnie, jeśli chodzi o kobiety polityków to respondenci umieli wskazać tylko marszałka dumy -- Walentynę Matwijenko (19%) i rzecznika rządu -- Marię Zacharową (11%). Zarzucano kobietom brak przebojowości i zbytnią emocjonalność. Lepiej jest z firmami -- co piątą firmą w Rosji zarządza kobieta. My możemy dodać, że świetnie sobie radzą w biznesie żony, córki i przyjaciółki wysoko ustawionych panów -- córka Putina zarządza centrum medycznym, i córka i kochanka Szojgu dużymi firmami, Nawka, żona Pieskowa też należy do zaradnych i bardzo bogatych. Można by bez końca. Firmy chętnie im powierzają wysokie stanowiska ze względy na reklamę i powiązania. My rządzim światem a nami kobiety... W Rosji przynajmniej niektóre rzeczywiście....
Komentarze
Prześlij komentarz