
Potem Putin się „odwinął” – kosztem
śmierci cywilów w Moskwie i tysięcy swoich żołnierzy Czeczenię zmienił w zgliszcza, na kolejnych
prezydentów Ikczerii urządzał polowania po których kazał ich zastrzelić bez sądu. A tatuś
Kadyrowa z synkiem Ramzanem zmienili front i masowo zabijali rodaków. „Gdzie ta wasza Ikczeria?” pytał Ramzan nad
zwłokami prezydenta Dudajewa.
Kadyrowowie za rezygnację z suwerenności i zgodę
na państwo policyjne dali rodakom pokój i islam. Likwidowanych przeciwników politycznych, palone domy ich rodzin i przyjaciół, faktycznie państwo religijne z praktyką szariatu wliczono w
cenę pokoju. Rosja Achmata Kadyrowa zaliczyła do narodowych bohaterów a Ramzana uhonorowała setką orderów. Wygrana wojna wzmocniła pozycje Putina.
Odbudowano Grozny. W latach 2002-2012 Rosja w zbuntowaną niegdyś republikę włożyła 15
mld USD. Niech wszyscy znają gest!
Ramzan wprowadził kult jednostki i liczy, że wygra jesienne
wybory. Wczoraj chwalił się Putinowi: „Zlikwidowaliśmy kolejki do przedszkoli.
W pierwszym półroczu przemysł zwiększył produkcję o 11,6, rolnictwo 0 7,4%, utworzyliśmy hodowlę 1200
mlecznych krów i 4000 bydła rogatego bydła, a bezrobocie wynosi 1,3%. Zbudowano
19 szkół.” Oczywiście nie zabrakło
sukcesów sportowych i ulubionego przez Putina judo. Mamy najlepszy zespół w
kraju – wymieniał Kadyrow, w innych dziedzinach sportu też przodujemy… Zapraszamy
na treningi. Oczywiście z przyjemnością
przyjadę – odrzekł Putin. Łza się w oku kręci na taki Wersal… Toż słowo w słowo
tak wyglądało podsumowanie planów sześciolatek za czasów głębokiego PRL, i było równie
miarodajne. No, może z tą różnicą, że ówcześni przywódcy nie mieli takich majątków,
prywatnego wojska i nie wprowadzali prawa szariatu, no i nie wspomagała ich finansowo Rosja, Arabia Saudyjska czy Emiraty.

Komentarze
Prześlij komentarz