Laudacja dla dyrektora...

Vadim Duda

Jeszcze w Petersburgu nie przebrzmiała sprawa rzekomej fuzji dwóch bibliotek narodowych, a już media postraszyły bibliotekarzy moskiewskich następującym komunikatem  „Wszechzwiązkowa Państwowa Biblioteka Piśmiennictwa Zagranicznego czyli popularna Inostranka; (4,5 mln wol. w 149 językach) – likwiduje działy specjalne, zwalnia bibliotekarzy i ogranicza gromadzenie zbiorów.”  Wyjaśnienia i sprostowanie  dla agencji TASS złożył dyrektor Inostranki (od 2015 r.) – Vadim Duda.  Nikogo nie zwalniał – 11 pracowników  z dwóch działów dobrowolnie złożyło  dymisje i pobrało należne rekompensaty, więc  tym samym przestały istnieć w dotychczasowym kształcie  dział międzynarodowej wymiany międzybibliotecznej dokumentów i dział wystaw. Ten drugi dublował prace innej komórki. Jeżeli chodzi o dział wymiany, w styczniu b.r. dyrektor zabronił dalszego prowadzenia współpracy z bibliotekami zagranicznymi  w obowiązującym dotąd  zakresie  ponieważ uznał,  procedury za nieprzejrzyste. „W obecnej formie wymiany prowadzić nie można” zadecydował Vadim  Duda i podsumował  „bibliotekarze wyrazili swój stosunek do decyzji dyrekcji  pisząc prośbę o zwolnienie z pracy.” 
 Pismo dyrektora do TASS poprzedziła kopia laudacji  wysłanej do tejże TASS na cześć Vadima Dudy autorstwa kierowników działów i pracowników (jak podkreślono)  z co najmniej 20-letnim stażem pracy w bibliotece,  adresowanej do ministra kultury. Dowiedzieliśmy się, że poprzednia dyrekcja  pozostawiła Dudzie w spadku liczne niedociągnięcia „dziesięcioleciami nic nie robiono w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego”.  Również warunki pracy były fatalne „zimą temperatura spadała do 6-8 stopni, a latem oscylowała między 30-35 stopniami” i na dodatek „nie było regulaminów korzystania z biblioteki”.   Cóż,  szkoda, że nie dowiemy się czemu obecne  „nieprecyzyjne procedury działania”  wydawały się bibliotekarzom warte dymisji.  Podoba  nam się, że wieloletnie zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego do 2015 roku nie niepokoiły personelu, dyrekcji ani nadzoru BHP oraz doceniamy, że nowy  dyrektor nie wspiera pracy bibliotekarzy w temperaturze poniżej 8 stopni i powyżej 30 stopni.  Jednym słowem laudację uważamy za w pełni uzasadnioną. Przy okazji – Inostranka  zmieniła nieco profil. Nacisk położono na działanie licznych centrów kultury (brytyjskie, francuskie, hiszpańskie słowiańskie), spotkania i naukę języków.  Firma edukacyjna Paerson utworzyła nowoczesne centrum nauczania języków,  przewiduje się cyfryzacje zbiorów specjalnych.  Temat gromadzenia dyrektor pominął. Za to z pewnością opracowano drobiazgowy regulamin korzystania z usług biblioteki i poruszania się po budynku, aż dziw bierze jak bez tego dokumentu Biblioteka mogła od 1924 r. funkcjonować.