Życie i kariera zaczynają się … po siedemdziesiątce. No może nie dla każdego i nie wszędzie, ale dla wybrańców narodu w Ameryce i Rosji coraz częściej. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że Biden, Pelosi, wiekowi ministrowie i ambasadorzy w USA nie myślą o emeryturze, a teraz zachęcony świetlanym przykładem na osoby po 70-ce stawia również Putin. Prezydent wniósł do dumy projekt ustawy pozwalającej mu mianować na urzędy państwowe osoby powyżej 70-tki bez żadnych ograniczeń wiekowych. Obecnie wiek emerytalny wynosi 65 lat, przy czym doradcy i inni urzędnicy związani z naczelnikami mogą pracować do czasu kadencji zwierzchników. Dla kategorii kierowniczych wiek służby na życzenie organu wyższego lub prezydenta można było przedłużać do 70-tki. Teraz ograniczenia wiekowe mają być zniesione, oczywiście dla urzędników powoływanych przez prezydenta. „W poszczególnych przypadkach następuje konieczność przedłużenia obywatelskiej służby najbardziej doświadczonym i wykwalifikowanym osobom”, wyjaśnił Putin. Prezydent w Rosji m.in. decyduje o stanowiskach premiera, wicepremierów, ministrów, dyplomatów, federalnych sędziów, swoich pełnomocników i członków administracji. Już obecnie robione są wyjątki i istotne stanowiska zajmują ludzie powyżej 75 lat. Uprzednia poprawka ustawodawcza np. nie ogranicza wieku rektorów uczelni, więc Putin w 2019 r. przedłużył kadencję rektora MGU, 80-letniego Wiktora Sadowniczego (rektorem jest od 1992 r.) o kolejne 5 lat. W nowej ustawie chodzi o stanowiska zatwierdzane przez prezydenta. Celem jest zwiększenie jego wpływów i stabilności polityki. Sugeruje się, że bardziej konkretnie chodzi też o przedłużenie działalności Nikołaja Petruszewa, szefa Rady Bezpieczeństwa RF (w lipcu 2021 kończy 70 lat) i wzmocnienie pozycji Ławrowa (siedemdziesiątkę osiągnął w marcu 2020 r.) Obecna elita się starzeje, ale nadal czuje się młodo. -- Wiek już nie dyskredytuje, każdy jest piękny – wg Putina. Optymistyczny obraz psują statystyki, wg którym większość mężczyzn w Rosji nie osiąga nawet tej 70-tki, po której błyskotliwie rozwija się kariera przyjaciół Putina i amerykańskich dyplomatów.
Komentarze
Prześlij komentarz