
Dzielni żołnierze rosyjscy mają obronić Rosję przed NATO i pokonać nazistów, liberałów, satanistów itp., przy czym, jak podają oficjalne media, Rosja prawie nie ponosi strat w ludziach i lada moment uzyska szybkie zwycięstwo. Realne prognozy w regionach nie zawsze są jednak tak optymistyczne, co wykazała Fontanka na podstawie analizy obiadów pożegnalnych, czyli stypy z okazji śmierci lokalnego żołnierza, w jednym z rejonów obwodu czelabińskiego. Władze miejskie szukały tam wykonawcy tego typu zlecenia. Szczegółowo ustalono ilość produktów na osobę i przewidziano w ciągu 2023 roku obiady dla 2702 osób w rejonie liczącym 31 tys. obywateli, czyli założono, że w ciągu roku co 10 mieszkaniec będzie uczestniczyć w stypie. Wypada, że władze obwodu Czelabińska przewidują, że pochowają w tym czasie 7 żołnierzy żegnanych przez przez 386 osób każdy, bądź 14 - przez 193 bliskich osób. W wielu obwodach administracja zawiera kontrakt z biurem pogrzebowym,
które realizuje wspomnieniowy obiad dopiero po śmierci konkretnego
żołnierza, dostosowując się do życzeń rodziny, w Czelabińsku jest bardziej przewidująca.
Czytelnicy portalu w swoich komentarzach częściej prezentują zrozumienie dla celów wojny, wspierając postawę władz wypowiedziami typu "gdyby nie polegli bohaterowie zginęłyby miliony Rosjan. Ratujemy świat przed faszyzmem" ; "Państwo kompensuje rodzinom straty i czci bohaterów" ; -"Pamięć o nich przetrwa wieki"; "W Ameryce policja każdego dnia zabija więcej murzynów niż Rosjan ginie na tej wojnie."
Nie brak jednak wypowiedzi typu: "Walczymy przecież bez zabitych, a nasza przodująca medycyna ratuje rannych" ;-"Rozpacz i dzikość, głupota i cynizm rosyjskich władz". Ktoś stwierdził, że może administracja Czelabińska przewidziała tylko 2 poległych?
Zainteresowanych informujemy, co zawiera jadłospis pożegnania: kotlety, gulasz, mintaj w galarecie, kiełbasa, kasze i makarony, bliny z miodem, a także ciasta, warzywa i owoce oraz kompot i kisiel na deser.
Komentarze
Prześlij komentarz