Przejdź do głównej zawartości

Bij Żydów, ratuj Rosję?

Wiorstka, rosyjski portal  opozycyjny,  wykorzystując  znajomości z kręgów urzędników Kremla oraz  wyniki badań prowadzonych przez  polityków, naukowców, socjologów omówiła sytuację z antysemityzmem w Rosji.  W chwili obecnej władza nie widzi powodu do niepokoju. Wprawdzie socjologowie  alarmują, że nastroje antyizraelskie  obejmują 15-20% ludności, ale  nie zanotowano  aktów agresji, z wyjątkiem ostatnich wydarzeń na Kaukazie. Tam pod wpływem wydarzeń z wojny palestyńsko-izraelskiej  sprzyjanie Palestynie i niechęć wobec Żydów deklaruje 40-50% badanych.  Wadim Dymszyc, szef   centrum Petersburskie Judaika uważa, że ukryty, uśpiony, antysemityzm był i jest częścią kultury rosyjskiej i w okresie kryzysów wybucha z dużą siłą, chociaż, wg badań Lewady, w 2022 r. pozytywny stosunek do Żydów deklarowało 88% respondentów, negatywny - 9% (np.  Cyganów pozytywnie postrzegało  tylko 55%).

O uprzedzeniach świadczy, że 33% nie głosowałoby na prezydenta o żydowskich korzeniach. Żydów bardziej negatywnie widzą muzułmanie (46%). Na problemy narodowosciowe może też wpływać bezrobocie i bieda. Rejony Kaukazu są biedne, np. Dagestan zajmuje pod względem dochodu 60 miejsce z  85  rosyjskich okręgów, a Karaczejewo-Czerkiesja - 85, czyli ostatnie. Żydzi twierdzą, że muszą zawsze się liczyć z możliwością pogromów, a hasło bij Żydów, ratuj Rosję zawsze może być  znów aktualne.

Artykuł z Wiorstki

Komentarze