Ciekawa jest diametralna zmiana stanowiska Finlandii. Tenże Petteri Orpo w 2013 roku uroczyście otwierał kolejny okres owocnej współpracy gospodarczej i kulturalnej między Turku a Petersburgiem. Jeszcze bardziej zmieniło się nastawienie do imigrantów. W 2015 roku Finlandia należała do państw aktywnie wspierających napływ imigrantów z Azji i Afryki do Europy. Utworzono 5 ośrodków ich pobytu, gminy były zachęcane do przyjmowania przybyszy, prawo tak chciano zmieniać, aby umożliwić szybkie przyznanie azylu. Prasa martwiła się, że trwa to długo i szacowni goście mogą opuścić Finlandię. W listopadzie b.r. do Finlandii przybyło 900 imigrantów, głównie z Afryki, co spowodowało zamknięcie punktów granicznych z Rosją do połowy grudnia. Rosjanie złośliwie przypominają, że granice Unii w tym czasie minęło 387 tys. nieproszonych gości. Czyżby postawa Finlandii zapowiadała trendy w polityce Unii Europejskiej?
Czytelnicy Fontanki w swoich komentarzach prezentują różne podejście od żalu, że Finlandię za czasów ZSRR nie włączono do Rosji do krytykowania polityki rosyjskiej (od :"nigdy nie wolno oddawać swego terytorium";- do: "Tak zniszczyć relacje z sąsiadem nawet Stalin nie potrafił").
Komentarze na portalu Fontanki
Komentarze
Prześlij komentarz