Przejdź do głównej zawartości

Umarł car, zmartwychwstał car i co dalej?

Jeszcze nie umilkły głosy w naszych mediach na temat śmierci Putina.  Tym razem miał umrzeć w swoje


rezydencji na Wałdaju, w południe 26. 10, na zawał serca.  Nie tylko jednak wyraźnie  zmartwychwstał, jeszcze świeżo wybotoksowany  nabrał  w zaświatach nowych sił i energii. Świadczą o tym 2 konferencje, na których przemawiał po półtorej  godziny w spontaniczny i emocjonalny sposób.  Na Radzie Bezpieczeństwa z udziałem przedstawicieli rządu skupił się na Machaczkale.  Elity amerykańskie chcą hegemonii światowej i dlatego powodują śmiercionośny chaos na Bliskim Wschodzie i nie tylko. Niby wspierają Izrael, troszczą się o Żydów,  jednak przez swoją agenturę ukraińską organizują w Rosji pogromy. Izrael pod ich wpływem zamiast ukarać terrorystów zabija w Gazie kobiety i dzieci. (Tu Putin niemal miał łzy w oczach z emocji).  Na szczęście Ameryka słabnie i świat staje się wielobiegunowy. Los całego świata, w tym Palestyny,  rozstrzyga się na Ukrainie. Każdy prawdziwy  mężczyzna musi wziąć broń, włożyć mundur i walczyć  na Ukrainie o przyszłość, wolność narodów,  sprawiedliwość przeciw rasizmowi, nazizmowi, nacjonalizmowi i wszelkiemu złu. Czyli  wyszło, że ludzie z Kaukazu powinni walczyć  z elitami Stanów Zjednoczonych i ich sojusznikami  o wolność Palestyny na Ukrainie  pod Doneckiem i Awdijewką, a nie obawiać się osiedlania się Żydów u nich w Donecku. 

Po spektakularnym zmartwychwstaniu   Putinowi energii starczyło na kolejne, jeszcze bardziej  emocjonalne,  bo spontaniczne, bez kartki, bezpośrednie,   równie długie,  przemówienie na zebraniu Izby Społecznej .  Oprócz tematu Dagestanu, gdzie znów oskarżył  Ukrainę i Amerykę, zarzucając im  "niewiarygodne świństwo", poruszył inne kwestie. Z dumą oznajmił, że  Rosja stała się samo wystarczającą ekonomicznie,  niezależną od Zachodu. Roczne PKB wzrosło do 3%, gdy w Europie spadło. Nie cieszymy się, lecz stwierdzamy fakt, dodał skromnie. 


 Skupił się na Ukrainie. Oburzyło go twierdzenie, że  to Ukraińcy, a nie  Rosjanie  są etniczną nacją  na obecnej Ukrainie.  "Nie było żadnej Ukrainy w imperium carskim! Kijów, Czernihów i Żytomierz dobrowolnie dołączyły do Rosji. W dokumentach stoi, że to prawosławni Rosjanie! dowodził emocjonalnie. Ukrainę uznał za najbardziej na świecie skorumpowane państwo, gdzie za łapówki tworzono ustawy i sądy ferowały wyroki.

 Nas nie zaskoczyło przywołanie i  uzasadnienie podziwu dla Aleksandra Newskiego. Zależność od Złotej Ordy i wspólna  z mongołami  zwycięska walka w 13 wieku, pasują Putinowi do obecnych realiów. Mongołowie, wg niego,  nie dość, że nie zwalczali rosyjskiej kultury, jeszcze pomogli Rosji walczyć z Zachodem. Wprawdzie teraz  bardziej zamiast Mongolii  pasowałyby Chiny, ale kto tam dba o takie drobiazgi.  Czyżby Putin planował hołd i lenno wobec Chin w zamian za pokonanie  Zachodu?

  Sposób argumentacji i spontaniczne reakcje wyraźnie wskazują, że to nie  sobowtór, ale Władimir Władimirowicz we własnej osobie tylko odnowiony fizycznie i duchowo. Nawet spontanicznej  poezji nie zabrakło "gdy język i kultura ustępują obcym topnieje etnos jak śnieg późna wiosną"!

 

 

 Reportaż A. Kolesnikowa cz 1

Reportaż Kolesnikowa w Kommiersantiue 




 

Komentarze