Przejdź do głównej zawartości

Gramy w szachy czy w dupnika?


Michael Calvey
Światowym echem odbiła się  sprawa aresztowania na 3 miesiące Michaela Calveya, Amerykanina,  szefa   Baring Vostok Capital Partners – największej zagranicznej firmy inwestycyjnej działającej na rynku rosyjskim od 1994 r.  i 5-ciu osób z zarządu firmy. Nam ta historia przypomniała „Królewską grę” Wołodii Wysockiego –  bohater jego pieśni, aby wygrać w szachy pokazuje potężne muskuły, co od razu  skłania przeciwnika do poddania partii.
 O co tutaj  poszło?  Jedna z firm podległych Baring Vostok – Piervoje Kollektorskoje Bjuro -- spłaciła dług wobec banku Wostocznyj Ekspress w wysokości 2,5 mld rubli przekazując temu bankowi 59,9% akcji firmy International Technology Group (IFTG).  Poszło o ocenę wartości sprzedanych Wostocznemu  akcji. Baring Vostok wycenia je na 2,5 mld rubli, natomiast członek rady dyrektorów   Wostocznego -- Szerzod Jusupow -- doniósł do prokuratury, że akcje warte są tylko 600 tys. rubli. Biznesmenów aresztowano i oskarżono o oszustwo na dużą skalę. Okazało się, że  Baring Vostok prowadzi  spór z Jusupowem, a ściślej z  jego partnerem biznesowym – Artiomem Awietisjanem. Bank  Wostocznyj połączył się  bankiem Awietisjana, który uzyskał call-option na wykup 9,99% akcji połączonych banków,  co pozwoliłoby jemu i Jusupowi uzyskać pakiet większościowy.  Firma Calveya oskarżyła przed arbitrażowym sądem w Londynie Awietisjana  o złamanie warunków umowy call-option, sąd przyznał jej rację i umowę zakwestionował. W efekcie – nawiązując do piosenki Wysockiego – Awietisjan za pośrednictwem  Jusupowa pokazał muskuły zamiast grać w szachy  tzn. nasłał na Baring Vostok funkcjonariuszy Komitetu Śledczego RF  (SK RF) oskarżając inwestorów o oszustwo na wielką skalę i aresztując ich.  Oczywiście ani SK RF ani moskiewski sąd nie są w stanie ocenić rzeczywistej  wartości akcji IFTG. Wg Calveya jej  roczne dochody netto przewyższają 100 mln rubli, a wartość aktywów szacuje się na 2,4 mld. Oskarżyciel powołał się na ocenę mało znanej  firmy  PwC, ale nie przedstawił dowodów, więc przywołał ocenę firmy Finvision, własność  Awietisjana, sąd zaś nie uwzględnił, że jest on wspólnikiem oskarżyciela czyli Jusupowa. Tyle okoliczności biznesowe. Prasa opozycyjna i opinia światowa  oczywiście są zbulwersowane aresztowaniami, wskazując, że do oceny wartości aktywów spółek  nie są  zdolne  służby siłowe i sądy powszechne. Do inwestorów i przedsiębiorców doszedł komunikat, że nikt z nich w zasadzie nie jest w Rosji bezpieczny,  zaś  werdykty sądów międzynarodowych nie są respektowane.  Pieskow zapewnił, że Putin przygląda się rozwojowi tej sprawy.  W obronie Calveya wystąpił nawet szef Sbierbanku Anatolij Czubajs.  Baring Vostok powołała zarząd tymczasowy, zaś na 20 lutego spotkanie z właścicielami Wostocznego zapowiedziała szefowa Banku Centralnego Rosji.  Międzynarodowa Rada ds. Współpracy i Inwestycji wystosowała prośbę do Bastrykina (szefa KS RF) o zmianę procesu ze sprawy karnej na cywilną i zwolnienie Calveya za kaucją.  Opinie rosyjskich  Internautów zależą od opcji – ekonomiści i opozycja wykorzystanie służb siłowych w dyskusji o interesach uważa za bandytyzm i nie wierzy w rodzime inwestycje w naukę i technologię.  W roli "kryszy" opozycja  postrzega syna Sekretarza Rady Bezpieczeństwa RF  Nikołaja Patruszewa, który przyjaźni się z Awetisjanem. Pojawiają się też komentarze Internautów zgodne z linią propagandy, że Amerykanie tylko szkodzą Rosji i nic dobrego z ich inwestycji nie ma.

                                                                                                           





Komentarze