Przy okazji obecnych wyborów na członków korespondentów i akademików RAN,
Nowaja Gazieta wspomniała publikację z 2012 roku Siergieja Konstantinowa
Sudakowa, dr habilitowanego, profesora i
członka korespondenta RAN, dyrektora Instytutu Fizjologii Naturalnej RAN im.
P.K. Anochina. (S.K. Sudakow, G.A.
Nazarowa, E.W. Aleksiejewa: Niekontaktowe przekazywanie nabytej informacji od
umierającego obiektu do poczętego. Badanie eksperymentalne na szczurach;
Biuletyn Eksperymentalnej Biologii i Medycyny 2012, t.153 nr 6 s. 788-790). Sudakow
pretenduje obecnie do tytułu akademika, zaś ów Biuletyn jest poważnym, recenzowanym czasopismem
naukowym. Eksperyment drobiazgowo
opisała N. Markina w artykule Tantos i
eros w polu informacyjnym (Chemija i Żizń. Nauczno-populjarnyj Żurnał 2012 nr
9) więc możemy dzieło Sudakowa zaprezentować. Autorzy udowadniają tezę, że
umierająca istota żywa może zdalnie przekazać umiejętności, jakich się nauczyła drogą
doświadczenia zarodkom swego gatunku. Szczury
uczono nawigacji w labiryncie, zabijano a w momencie śmierci ponoć przekazywały
one wyuczoną doświadczalnie informację przyszłemu potomstwu swoich kolegów i koleżanek, którzy nad ich ciałami
kopulowali. A konkretnie. Szczury rasy wistar wpuszczano do tak zwanego wodnego
labiryntu Morrisa, wypełnionego nieprzeźroczysta cieczą (wodą z mlekiem) gdzie ukryta
była platforma na której można było stanąć. Pływające po labiryncie szczury przypadkowo na nią trafiały i zapamiętywały drogę. Zdolne szczury (20 sztuk) nauczyły
się znajdywać drogę do platformy w 10 sek., 24 sztukom niezdolnych nie wystarczyła cała minuta. Obie grupy potraktowano morfiną i
ucięto im głowy po czym położono do dolnej
części klatki, a nad nimi umieszczono szczurzyce w rui z partnerami. Urodzone w wyniku ich kopulacji szczurzęta,
gdy skończyły 2 miesiące zaczęto uczyć nawigacji (po 4 próby przez 4 dni).
![]() |
Wykres badań eksperymentu Sudakowa |
Wyniki wykazały zróżnicowanie nie tyle wg grup, co wg płci. W grupie A
(kopulujących nad zdolnymi) samice
uczyły się szybciej, samce – wolniej, ale szybko wyrównały czas, w grupie B
samice początkowo średnio, ale w 4 próbie były szybsze. Nie mniej w sumie
szczurzęta poczęte nad zwłokami zdolnych współbraci średnio znajdywały labirynt w 20 sek., a poczęte nad mniej zdolnymi podczas 35 sek. Autorzy podsumowali „wyniki świadczą o
możliwości przekazania wiedzy uprzednio zdobytej od umierającego organizmu do
rodzącego się i nie mającego jeszcze żadnych organów umożliwiających odbiór
informacji”. Całość oprócz tego, że
pachnie horrorem, zaś scena bachanalii szczurków nad umierającymi lub umarłymi kolegami
godna jest pędzla Boscha, budzi zastrzeżenia metodologiczne. Zakłada emanację
czegoś (wiedzy, informacji) z istoty nieżyjącej (wg autorów – w momencie poczęcia umierającej) nawet niekoniecznie do zarodka,
lecz do plemnika i komórki jajowej, bo przecież samo ich połączenie mogło
nastąpić później. Autorzy mówią o polu
informacyjnym.
![]() |
Szczurek na platformie |
Zdaniem Sudakowa ich praca to jedynie „opis eksperymentu”, dodawał, że eksperymentu zrealizowanego w
wolnym czasie ze środków prywatnych. Nie potrafił wyjaśnić różnicy wyników między płciami szczurząt. Nota
bene całość wpisuje się w tradycję badawczą Instytutu. Tatuś Sudakowa Konstantin,
poprzedni dyrektor Instytutu Fizjologii,
w 1985 r. pisał o przekazywaniu negatywnych informacji na odległość między królikami. Wypada dodać, że jedna z
komisji RAN zaliczyła pracę o szczurkach do pseudonaukowych, zaś Markina wypunktowała po jej opublikowaniu
liczne błędy metodologiczne. Nie mniej sam eksperyment i rzekome wnioski
są kompromitujące dla korespondencyjnego członka RAN, zwłaszcza, że Instytut wydaje
się przez dziesięciolecia kontynuować eksperymenty rzekomo potwierdzające zjawiska reinkarnacji i telepatii.
Komentarze
Prześlij komentarz