
Brammer przypomina, że zarządzający kampanią Trumpa Paul
Manafort przedtem pracował dla Wiktora
Janukowycza i był uważany za człowieka Putina. Putin oskarżał ówczesną
sekretarz stanu Hillary Clinton o wspieranie antyputinowskich manifestacji w Moskwie w 2011
r. Również sytuacja w Syrii wydaje się rozwijać
po jego myśli.
Celem Putina jest utworzenie w Syrii stałej bazy rosyjskiej Hamejmim.
Przeciw wojskom Asada wspieranym przez Iran i Rosję walczą rebelianci
syryjscy, Front Obrony Lewantu
(poprzednio: al-nusra) grupujący dżihadystów
i Kurdowie. Po cichej umowie ze Stanami,
te ostatnie wycofują się ze wspierania przeciwników Asada, co zwiększa szanse
tego ostatniego oraz uzasadnia obecność Rosji w tym rejonie. Brexit przyczyni się prawdopodobnie do zniesienia
sankcji gospodarczych wobec Rosji i
nacisków na Ukrainę, a Unia Euroazjatycka wzmocni politycznie i gospodarczo pozycję Rosji. Na
korzyść Putina zadziałał też nieudany pucz w Turcji oraz wspólne interesy z
Chinami. Te ostatnie po ostatnim orzeczeniu zachodniego Trybunału Arbitrażowego
odrzucającego chińskie pretensje terytorialne na Morzu Południowochińskim
zaprosiły Moskwę do wspólnych manewrów morskich na tym akwenie. Współpraca Chin
i Rosji ma oczywiście swoje granice – oba kraje częściej konkurują ze sobą niż
kooperują, jednak jakieś współdziałanie wobec pogarszających się stosunków obu
stron z Zachodem będzie trwało.
Problemy Rosji pozostały – od prestiżowego ciosu w
reprezentację olimpijską do kluczowej dla kłopotów gospodarczych Moskwy niskiej
ceny ropy. Póki co jednak Putin będzie starał się korzystać z każdej okazji,
jaką mu los nadarza i jak widać robi to skutecznie..
Komentarze
Prześlij komentarz