Dużo szumu w rosyjskich i światowych mediach wywołała
wypowiedź przewodniczącego muzułmanów Północnego Kaukazu i
Duchowego Kierownictwa Muzułmanów republiki Karaczajo-Czerkieskiej muftiego Ismaiła Berdijewa (na zdjęciu obok z Putinem) dotycząca obrzezania kobiet. Co
powiedział mufti? Przyznał, że w Dagestanie jest ono
częste. Uważa się tam, że dzięki obrzezaniu
kobiety są „spokojniejsze”, obniża się ich seksualność, co jest celem
pożądanym, choć
nierealizowalnym. „Bóg
stworzył kobietę, aby rodziła i wychowywała dzieci. Obrzezanie nie ma z tym nic
wspólnego, nie przeszkadza w rodzeniu dzieci. Może demoralizacji byłoby mniej?
Może byłoby dobrze, gdyby wszystkie kobiety obrzezano?” Pytał (ponoć, jak sam przyznał żartobliwie) Berdijew.
Po awanturze medialnej mufti wyjaśnił, że nie wzywa do obrzezania, ale walczy z
demoralizacją niewiast. Dodał, że w islamie nie ma zaleceń tego typu, a nawet jest ono
sprzeczne z szariatem. Atakowana przez media Rada muftich
Rosji sprostowała, że obrzezanie kobiet jest etniczną tradycją obcą islamowi a o moralność należy dbać mniej drastycznymi metodami. Tyle islamiści. Na posiedzeniu Komisji ds. Kobiet w ONZ
działacz Dagestanu Zakir Magomiedow na
podstawie oficjalnych dokumentów i wywiadów stwierdził, że w Dagestanie zwyczaj ten pojawił się niedawno i praktykowany
jest w kilku górskich rejonach Republiki. Dodał, że w religijnej prasie islamskiej często zachwala się jego pozytywny wpływ na ograniczenie niemoralnych pragnień u kobiet i
zapewnia, że wspiera się ich małżeńskie szczęście.
Co na to władze?
Generalna prokuratura
Rosji gotowa jest ustalić zgodność z prawem praktyki żeńskiego
obrzezania, gdy wpłynie odpowiedni
wniosek, ale na razie nie wpłynął. Z powyższego wynika, że wprawdzie rosyjscy duchowni islamscy
oficjalnie nie wzywają do okaleczania dziewcząt, ale też nie oburza ich
ta praktyka, a nawet dostrzegają w niej
pozytywy, a rząd potrzebuje formalnych wniosków, by uznać za karalne tego rodzaju okaleczanie dzieci. Co na to władze?
Jak to wygląda na
świecie? Czy islam rzeczywiście nie ma z tą praktyka nic wspólnego? Szacuje się, że na świecie każdego roku 3 mln dziewcząt, najwięcej w Afryce, podlega obrzezaniu. Od
2003 r. w W. Brytanii grozi za to 14 lat więzienia, ale w praktyce prawo nie
działa i zeszłego roku odnotowano prawie 6 tys. przypadków, głównie dzieci
wywożonych w tym celu na krótko do
rodzinnego kraju. W preferującej prawa kobiet i dzieci Szwecji za obrzezanie dziewczynki matkę ukarano… mandatem.
Islam rzeczywiście na ogół nie nakazuje obrzezania kobiet. Nie tylko jednak z nim nie walczy lecz na nie wręcz przyzwala, tam gdzie jest to praktykowane. Jeden z największych krajów islamskich – Indonezja -- ma 97% obrzezanych kobiet. W Rosji i Europie wraz z masową imigracją problem narasta. Władze chowają głowę w piasek. Nie ma zawiadomień? Nie ma problemu. A przecież jest proste rozwiązanie, przynajmniej na ograniczenie tych praktyk w Europie. Sprawdzamy. Okaleczyliście dziecko na wakacjach? Przymusowa deportacja rodziny.
Uprawiają ten proceder głównie osoby czarnoskóre i muzułmanie, a więc kategorie chronione medialnie w ramach poprawności politycznej. Obawa przed konserwatyzmem i rasizmem jak widać każe władzom przemilczać zbrodnie przeciw dzieciom i kobietom czarnym i islamskim. Ach, jak byłoby pięknie gdybyż to katoliccy biali mężczyźni proponowali obrzezanie nieletnich dziewcząt! Najlepiej księża.
Islam rzeczywiście na ogół nie nakazuje obrzezania kobiet. Nie tylko jednak z nim nie walczy lecz na nie wręcz przyzwala, tam gdzie jest to praktykowane. Jeden z największych krajów islamskich – Indonezja -- ma 97% obrzezanych kobiet. W Rosji i Europie wraz z masową imigracją problem narasta. Władze chowają głowę w piasek. Nie ma zawiadomień? Nie ma problemu. A przecież jest proste rozwiązanie, przynajmniej na ograniczenie tych praktyk w Europie. Sprawdzamy. Okaleczyliście dziecko na wakacjach? Przymusowa deportacja rodziny.
Uprawiają ten proceder głównie osoby czarnoskóre i muzułmanie, a więc kategorie chronione medialnie w ramach poprawności politycznej. Obawa przed konserwatyzmem i rasizmem jak widać każe władzom przemilczać zbrodnie przeciw dzieciom i kobietom czarnym i islamskim. Ach, jak byłoby pięknie gdybyż to katoliccy biali mężczyźni proponowali obrzezanie nieletnich dziewcząt! Najlepiej księża.
Komentarze
Prześlij komentarz