|
Oleg Deripaska |
Jak wiadomo sankcje USA
wobec Rosji objęły wiele firm, w tym w
kwietniu 2018 roku
(za wtrącanie się w amerykańskie wybory) na czarną listę
wpisano miliardera Olega Deripaskę, jego energetykę oraz „królestwo
aluminium”, a ściślej przedsiębiorstwa
En+ (Energia i aluminium), Rusal i EuroSibEnergo.
Ponieważ Rosja zajmuje na rynku produkcji aluminium drugie miejsce na świecie spowodowało to
wstrząs na rynku metali kolorowych negatywnie wpływający na gospodarkę paru
krajów,
spadek
cen aluminium
o 20%,
a akcji
Rusalu o 50%.
Jednak część graczy uwierzyło, część dała się
przekonać prorosyjskim lobbystom, że En+ i reszta to za duże firmy, by pozwolić im
upaść.
Jak tu zarówno
pokazać niezgodę Zachodu na politykę
imperialną Rosji i „odpuścić”
sankcje
po kolejnym incydencie na Morzu Azowskim? Tak
na zdrowy rozum to niemożliwe, a jednak udało się znakomicie.
Należy może zacząć od przyjaciół Deripaski --
od 2003 r. zna on m.in. właściciela światowego banku inwestycyjnego Nataniela Rothschilda, co pozwoliło na odpowiednie dalsze
znajomości i zaciąganie kredytów w bankach zagranicznych i drugim. co do znaczenia
rosyjskim banku -- WTB (Wniesztorgbank), czyli Bank Handlu Zagranicznego, w którym 69% akcji ma państwo..
|
Paul Manafort |
Ponadto w
latach 2005-2009
był nawet
Deripaska w pewnym zakresie pracodawcą Paula
Manaforta,
późniejszego szefa sztabu
wyborczego Trumpa. Od października 2017 przewodniczącym rady nadzorczej En+
Group PCL (ENP Lq.L) jest były
minister
energetyki w rządzie Davida Camerona lord Gregory Barker, który obecnie podjął się uratować zagrożone firmy. Nie
żałując
pieniędzy
zorganizował silna grupę lobbystów i prawników
wspierających interesy
Deripraski
w Kongresie USA.
Na statusie zagranicznej
agencji Barker
wynajął (za 82
tys. funtów
miesięcznie) słynną firmę lobbystyczną Mercury
Public Affairs (której członkowie mają związki z ministerstwem finansów USA)
oraz 3
wpływowe kancelarie prawnicze
Latham and Watkins (prezentuje lorda Barkera), Dentons (prezentuje Rusal),
Steptoe and Johnson (En+).
|
Gregory Barker |
Agencja
Mercury prosiła z kolei
o wsparcie
interesów En+ ambasadorów Francji, Niemiec, Australii i Irlandii. Prasie
amerykańskiej pozostała publikacja wykazu nazwisk amerykańskich urzędników średniego
szczebla jakich nie bez skutku
przekonywali różnej maści zagraniczni lobbyści.
Kreml w układach z Deripaską i Barkerem mógł reprezentować
wicepremier Siergiej Prichodźko, zażyłość z którym i wspólne podróże jachtem w
otoczeniu luksusowych prostytutek
udowodnił
oligarchowi Nawalny (patrz poprzedni wpis).
Celem tych działań było wymyślenie, jak
zdjąć
sankcje równocześnie
ich nie zdejmując. –
Postanowiono
objąć sankcjami osobę i zamrozić osobiste
aktywa Olega Deripaski, równocześnie nie obejmując sankcjami jego firmy,
czyli
"uratować Deripaskę pozbywając się
Deripaski".
Deripaska w maju zrezygnował
więc
z posady szefa rady dyrektorów
Rusala i pakietu większościowego akcji En+, nowy dyrektor EuroSibEnergo ma co miesiąc
potwierdzać, że jego decyzje nie są uzgadniane z Deripaską, skład rady
nadzorczej ma być ustalony w porozumieniu
z USA (6 jej członków ma reprezentować USA/UK),
8 z 14 dyrektorów Rusala nie może podlegać Deripasce itp.
Lord Barker został szefem rady dyrektorów En+. Brzmi to pięknie i rzeczywiście po tych
wszystkich decyzjach ceny akcji
aluminium już wzrosły o 20%.
I
naprawdę Deripaska zostawił sobie tylko 44% akcji En+; pozostałe zaś
sprzedał powiązanej z jego strukturami fundacji charytatywnej Wolna Sprawa (
wspomagającej zagubione psy, archeologię i inne tego typu szlachetne projekty),
byłej żonie (5,1%), tatusiowi (1,57%), firmie powiązanej z jego
przedsiębiorstwem oraz – głównie -- bankowi WTB za umorzenie jego długów
w wysokości100 mln funtów,
z racji kredytów wziętych w okresie sankcji.
Pod kontrolę WTB (rosyjski bank komercyjny; 61% udziałów państwa) przeszło 24%
akcji En+ (przedtem było 10%). Tak czy owak, jak podliczono, Deripaska
(uwzględniając realne zależności) nadal
posiada pakiet większościowy – 57% akcji i
majątek szacowany na $3,5 mld. A sankcje? – Oczywiście objęto nimi kolejne osoby,
głównie kilkunastu oficerów GRU w tym niefortunnych trucicieli Skripala oraz
ludzi ze struktur Prigożyna.
Pozostaje
nam ustalić cennik tzn. ile Rosję kosztuje eks kanclerz Schroeder, eks minister
energetyki UK – Lord Barker, szef sztabu Trumpa – Manafort i inni politycy, którzy tak świetnie
prezentują jej interesy? I jak przy ich pomocy udaje się obu stronom mydlić oczy tzw. opinii publicznej. A Deripaska? Zostawił swoje procesy kancelariom adwokackim, a sam ostentacyjnie zrezygnował z wyjazdu do Davos, choć go tam zaproszono, na rzecz łowienia ryb na zamarzniętym Bajkale.
Komentarze
Prześlij komentarz