Zacytowana przez Wiesti i podkreślona powtórzeniem na jej paskach informacyjnych, dzisiejsza wypowiedź Władimira Władimirowicza Putina
może nam się wyjątkowo źle kojarzyć, np. na początek z Łotwą. Podkreślał w niej rolę żyjących za granicą rodaków (sooteczestwiennikow) w przyłączeniu Krymu
do Rosji. To zdarzenie okazało się, według niego „historyczne”, gdyż pokazało jak ważne jest zdecydowane wspieranie
przez Rosję rodaków mieszkających za jej
granicami, którzy dzięki temu „zdecydowali
się być z Rosją, pomagać Rosji, zespolić
się z całym rosyjskim społeczeństwem”. I
tak (cytując Putina) wsparcie ze strony Rosjan mieszkających za granicą stało się
„ważnym czynnikiem konsolidacji rosyjskiej zagranicy i całego rosyjskiego
świata”. W swoim przemówieniu Putin wytyczył główne linie polityki
zagranicznej Rosji, a mianowicie: wszechstronne wspieranie Rosjan żyjących za granicą, wydawanie i
popularyzacja prasy w języku rosyjskim, dbanie o rosyjskie szkolnictwo i
edukację wyższą, wszędzie gdzie są mniejszości rosyjskie, zapewnienie szkół
rosyjskich w Libii i Syrii, a w najbliższym czasie – utworzenie w Moskwie
Muzeum Rosyjskiej Zagranicy.
Komentarze
Prześlij komentarz