
Rosyjska Służba Migracyjna podała też swoje dane
statystyczne dotyczące obywateli przybywających do Rosji z Syrii. Do Rosji od
początku 2015 r. przybyło 7,5 tys. Syryjczyków, do Norwegii przez Murmańsk wyjechało
182 z nich. Każdy uprzednio przebywał na
terenie Rosji nie dłużej niż 222 dni. Na
całym terytorium Rosji przebywa obecnie nie
więcej niż 12 tys. Syryjczyków, czyli stanowią ok. 0,1% wszystkich obcokrajowców. Około 2 tys.
uzyskało status okresowego uchodźcy, 2670 – prawo czasowego pobytu, a 2030 –
stałego pobytu. 5 tys. stara się o prawo do emigracji, ze względu na łączenie
rodzin.
Jak z tego wynika „droga arktyczna” okazała się bezsensownym
rozwiązaniem, co było wiadomo od początku
i o czym przekonali się nawet Norwedzy.
Wśród przybyłych (pewnie podobnie jak i niekiedy w innych krajach
europejskich) uchodźcy z Syrii stanowili niewielką część. Rosjanie dokładnie sprawdzają kto przybywa na
ich terytorium, zaś goście nie postrzegają Rosji jako wymarzonego kraju
ostatecznego pobytu. Swoją drogą skoro Rosjanie doskonale wiedzieli ilu rzeczywistych Syryjczyków pojechało do
Murmańska po jaką cholerę współpracowali
przy tej całej akcji z rowerami? Rowery zalegały im w składnicy w Murmańsku?
Komentarze
Prześlij komentarz