Znany dowcip
o rabinie zalecającym osobom narzekającym na ciasnotę kupienie kozy wdrożyło rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości.Obecnie dłużnikowi i jego rodzinie nie można
zarekwirować jedynego mieszkania i wyrzucić ich na bruk, chyba że lokal jest obciążony
hipotecznie. W listopadzie 2016 r. ministerstwo sprawiedliwości opracowało
jednak nowy projekt, zostawiający dłużnikowi i jego bliskim lokal
nie większy niż norma na osobę obowiązująca w danym mieście/regionie. W Moskwie
to oznacza 18 m kw.Projekt wzbudził
wielkie emocje, więc ministerstwo opracowało kolejny, bardziej hojny, dwukrotnie zwiększający normę powierzchni
mieszkania.A co na to wicepremier
Wiktor Szuwałow, któremu wydawało się śmieszne, że ktoś może chcieć żyć w niewielkim mieszkaniu? Niewesoło też wygląda przyszłość ministra
Uljukajewa: jak już wróci po 15 latach odsiadki z łagrów to mu jak dobrze
pójdzie i ustawy nie zmienią z
zarekwirowanego teraz majątku zostanie suma pozwalająca na zakup mieszkania o
powierzchni aż 32 m kw.
Bardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń