![]() |
Timakowa, Kisieliew, Prokopienko |
Agencja RBK i Fontanka w swoich artykułach prezentują dokładnie, co ujawnili ludzie Szałtaj-Bołtaja. Działali w latach 2013-2016 (wiadomości z lat 2004-2016) prezentując systematycznie w sieci pliki z zawartością skrzynek pocztowych wybranych osób lub wybrane fragmenty korespondencji (często zdjęcia, kopie dokumentów) i omówienie kolekcji wystawionej na sprzedaż. Ogłaszano przy tym cenę i możliwości kupienia/odkupienia pliku na elektronicznej giełdzie tajnych dokumentów. Skopiowano zawartość 75 skrzynek, z czego 32 należących do wysokich urzędników pracujących w strukturach podległych Wołodinowi, 12 – z kręgu Miedwiediewa. Niektórzy atakowani to: 1) Natalia Timakowa. Zawartość jej poczty ze specjalnie chronionej domeny gov.ru (2004-2015) wystawiono na giełdzie za 150 bitcoinów. Wg reklamy jest to dziennik pracy i opinii. Prezentowane fragmenty to zdjęcia, omówienie spotkań, uwagi współpracowników, niekiedy szokujące, np. przyrównanie Miedwiediewa (wówczas prezydenta) do pnia, kopie dokumentów;
2) Dmitrij Miedwiediew. Włamano się do Twittera i
poczty premiera, m.in. ujawniono, że kupuje przez Internet towary za granicą korzystając
z cudzej karty, niektóre spotkania z prezydentem uważa za głupie i niepotrzebne
oraz zareklamowano jego wybraną korespondencję z wicepremierem Dworkowiczem i innymi urzędnikami;
3) Timur Prokopienko. W grudniu 2014 r. opublikowano zdjęcie Kristiny Potupczik
(naczelnik ruchu Nasi i założycielka fundacji Nowa Demokracja) w gabinecie
Prokopienko wpatrzonej w głęboką torbę z
plikami banknotów (poniżej).
![]() |
W gabinecie Prokopienko wpatrzona w banknoty Kristina Potupczik |
Ujawniona korespondencja Timura Prokopienko dotyczyła jego kontaktów z nadzorem i szefami znanych agencji medialnych. Miał też formułować wskazówki do mediów nt. prezentowania procesów Nawalnego; 4) Dmitrij Kisieliew. RBK odsyła do pełnego pliku jego korespondencji. Czytając liczne wpisy dowiadujemy się m.in. o kupnie mieszkania za 43 mln $, winnicy i willi na Krymie, tajnych rozmowach z prawną kancelarią angielską nt. wycofania jego nazwiska z listy osób źle widzianych za granicą. W dodatku ten autorytet medialny przed wystąpieniami pobiera (suto opłacane) lekcje światopoglądowe od profesor filozofii, a jego małżonka kupiła pracę dyplomową i inne, publikowane w czasopismach. Nota bene, swoją (rzekomo) publikację z zakresu psychiatrii prezentowała w czasie, gdy jej małżonek grzmiał w telewizji iż Rosja zamieni Stany Zjednoczone w jądrowy popiół!
![]() |
Putin w restauracji Prigożyna |
Komentarze
Prześlij komentarz