 |
Władimir Putin |
Kommersant poprosił znanego publicystę, redaktora tygodnika
Moskowskije Nowosti – Wiktora Łoszaka o analizę sytuacji przed prezydenckimi wyborami 2018 r.. Przedstawmy jego
główne opinie. Pierwszy kandydat – Władimir Putin – nie powiedział jeszcze „tak”
i nie wskazał ewentualnego następcy. Nie zależy to tylko od niego. Ewentualny kandydat
musi odpowiadać kręgom wojska, FSB i finansowym oraz być „strawny” dla
wyborców. Na wybory nie ma wpływu uzależniona od Kremla Jedyna Rosja, natomiast
mają – media elektroniczne. Być może wybory zmienią się w referendum za/przeciw
Putinowi. Jak zawsze główne decyzje zostaną ukryte.
 |
Dymitr Miedwiediew |
Dużo mówi się o obecnym premierze.
Zaletą Miedwiediewa jest,
wg Łoszaka, przewidywalność i słowność.
Przeszkodą -- obecna sytuacja polityczna – umiarkowany, prozachodni styl polityki Miedwiediewa nie
pasuje do lansowanej przez media wojenno-patriotycznej retoryki w stylu „motorol” i „chirurgów”.
Przyszły prezydent musi zmierzyć się z
problemem Czeczenii
Kadyrow określał siebie jako żołnierz Putina, cena jego
lojalności wobec kogoś innego może być kwestią otwartą.
Poza tą dwójką wymieniani są i inni.
 |
Dmitrij Rogozin |
Zaletą obecnego wicepremiera Dmitrija Rogozina
jest duże doświadczenie
i niezmienna
linia polityczna – państwowość, miękki nacjonalizm, niechęć do liberałów. W
razie jego zwycięstwa
„monopole
państwowe wykończą do reszty gospodarkę, a kraj schowa się za wałem konserwatyzmu
i hurrapatriotyzmu” – prorokuje Łoszak. Jako następny pretendent do prezydentury występuje
marszałek Dumy – Wiaczesław Wołodin.
 |
Wiaczesław Wołodin |
|
 |
Siergiej Siobanin |
Jeżeli chce jednak wyjść poza rolę sprawnej
drukarki ustaw i wychowawcy pań Pokłonskich musi zaprezentować inny wizerunek medialny, co przy zajmowanym
obecnie stanowisku jest trudne.
Znany
jest jego slogan „Gdy jest Putin istnieje Rosja”. Brak zdecydowanej
linii politycznej ma zalety -- pozwoli na dużą elastyczność
postawy.
Mówi się też o możliwym starcie mera Moskwy, Siergieja Sobianina. Paradaksalnie im bardziej Sobianin dystansuje się od polityki skupiając na
gospodarce, tym bardziej przypisuje się mu ambicje polityczne. Przy wyborze
znaczenie ma też pochodzenie z kręgu Petersburga lub Moskwy.
Komentarze
Prześlij komentarz